"K***a, tak jest"! Sensacyjny wynik Schumachera przed GP Turcji

Wielki sukces Micka Schumachera! Syn legendy i siedmiokrotnego mistrza świata Formuły 1 zajął czternaste miejsce w kwalifikacjach do GP Turcji. To pierwszy awans do drugiej części sobotniej rywalizacji jego zespołu Haas w tym sezonie.

Nie ma wiele zespołów i kierowców w Formule 1, których cieszyłby awans tylko do drugiej części kwalifikacji. Ale Haas - amerykański zespół, który ma najsłabszy bolid w stawce - musi czerpać z najmniejszych sukcesów. A w Turcji jego członkowie mieli wyraźny powód do radości. 

Zobacz wideo F1 2021 - zobacz pierwsze wideo z gry

Co za wynik Micka Schumachera! Najlepszy rezultat Haasa w tym sezonie F1

Jeżdżący dla Haasa Mick Schumacher wykorzystał zmienne warunki na torze Istanbul Park, na którym nie radziły sobie wszystkie ekipy środka stawki. Poszczególni kierowcy zaliczali swoimi bolidami obroty, a to z kolei sprawiało, że nie mogli w odpowiednim momencie poprawić swoich najszybszych czasów. To udało się jednak młodemu Niemcowi. 

I czas 1:25,555 sekundy dał mu czternaste miejsce w Q1, a to zapewniło synowi siedmiokrotnego mistrza świata, Michaela Schumachera wejście do drugiej części rywalizacji - po raz pierwszy w tym sezonie, a zarazem całej karierze debiutującego w F1 kierowcy. W Q2 Schumacher jeszcze poprawił swój czas do 1:25,200 sekundy, ale wyprzedził jedynie Carlosa Sainza z Ferrari, który nie wyjechał na tor.

"K***a, tak jest!". Wybuch radości Schumachera, a mogło być jeszcze lepiej

W konsekwencji Schumacher do niedzielnego wyścigu wystartuje z czternastego pola startowego. "Mick, przeszliśmy!" - zakomunikował Niemcowi jego inżynier wyścigowy po Q1, na co 22-latek zareagował wybuchem radości. "Taaaak! K***a, tak jest!" - cieszył się kierowca.

Telewizja Sky Sports podała także, że w trakcie końcówki Q2 Schumacher był na bardzo szybkim okrążeniu i może skończyłby rywalizację jeszcze wyżej, ale musiał zwolnić ze względu na żółtą flagę wywołaną obrotem jednego z bolidów. Niemiec narzekał na to przez team radio, ale po całej sesji był bardzo zadowolony ze swojego wyniku i przybił piątki ze wszystkimi w garażu. 

Kwalifikacje wygrał Lewis Hamilton z Mercedesa, ale on w niedzielę wystartuje dopiero z jedenastego pola ze względu na karę za wymianę części silnika. Drugie miejsce zajął jego kolega zespołowy Valtteri Bottas i to on ruszy do wyścigu jako pierwszy. Trzecia pozycja przypadła kierowcy Red Bulla, Maxowi Verstappenowi, który walczy z Brytyjczykiem o tytuł mistrza świata, a najlepszą trójkę na starcie do wyścigu uzupełni czwarty w kwalifikacjach Charles Leclerc z Ferrari. Kolega Schumachera z Haasa, Nikita Mazepin zajął ostatnie, dwudzieste miejsce.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.