Koniec marzeń Roberta Kubicy. Wystarczyła jedna wiadomość od Kimiego Raikkonena

Kimi Raikkonen wrócił do zdrowia. Oznacza to, że wkrótce wróci do rywalizacji w Formule 1. W dwóch poprzednich wyścigach zastępował go Robert Kubica.

4 września poinformowano, że Kimi Raikkonen uzyskał pozytywny wynik testu na koronawirusa. Jednocześnie Alfa Romeo poinformowała, że Raikkonena w Grand Prix Holandii zastąpi kierowca rezerwowy, Robert Kubica. Polak miał niewiele czasu na zapoznanie się z torem i bolidem, ale biorąc pod uwagę okoliczności, zaprezentował się dobrze. Wyprzedził kilku kierowców I zajął 15. miejsce.

Zobacz wideo Największe wyzwanie w karierze Roberta Kubicy? "Budzi duży szacunek"

Niedługo potem okazało się, że Kubica pojedzie także w GP Włoch. Raikkonen nadal odbywał kwarantannę i nie mógł wystąpić na torze Monza. "Alfa Romeo Racing ORLEN może potwierdzić, że kierowca rezerwowy, Robert Kubica, ponownie zastąpi Kimiego Raikkonena w Grand Prix Włoch w najbliższy weekend. Kimi opuścił ostatni wyścig na Zandvoort po uzyskaniu pozytywnego wyniku testu na koronawirusa i nie został jeszcze dopuszczony do ścigania. Zgodnie z wymaganiami, nadal przebywa w izolacji w swoim domu. Robert, który zaliczył godny podziwu występ w Holandii mimo braku przygotowania, wróci do samochodu razem z Antonio Giovinazzim" – brzmiał komunikat zespołu.

Na słynnym torze Monza Kubica zajął jeszcze lepsze, 14. miejsce. Mógł zakończyć wyścig na jeszcze wyższej pozycji, ale z niezrozumiałych przyczyn inżynier Alfy Romeokazał mu przepuścić kolegę z zespołu, Antonio Giovinazziego.

 

Kubica nie musi już zastępować Raikkonena. Fin wrócił do zdrowia

Wygląda na to, że na jakiś czas Kubica znowu odpocznie od Formuły 1. Kimi Raikkonen, którego zastępował Kubica, wrócił bowiem do zdrowia. Na swoim Instagramie umieścił zdjęcie ze spaceru. – Wszystko ze mną w porządku. Do zobaczenia na następnym GP – napisał w opisie do fotografii kierowca Alfy Romeo. Wszystko wskazuje więc na to, że Fin ponownie zasiądzie za kierownicą bolidu już w najbliższym wyścigu. Ten odbędzie się w Rosji.

 

Co dalej z Kubicą? Polak może skupić się na rywalizacji w European Le Mans Series. We wtorek Kubica uda się do Belgii, gdzie przejdzie testy przed kolejnym wyścigiem w tej serii. - Robię podsumowanie, odpoczywam i skupiam się na ELMS. Co przyniesie przyszłość, nie wiem, ale mam nadzieję, że Kimi wyzdrowieje i będę znów dostępny dla zespołu, tak jak przez ostatni rok i trzy czwarte – powiedział Kubica cytowany przez portal racefans.net.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.