Valtteri Bottas do wyścigu o GP Monako startował z trzeciego pola, ale na pole position nie pojawił się Charles Leclerc, którego samochód miał awarię przed startem i ostatecznie kierowca Mercedesa rozpoczął rywalizację z drugiej pozycji.
Tę udało mu się utrzymać po starcie, gdy był nawet niedaleko Maxa Verstappena z Red Bulla, ale to Holender był liderem wyścigu przez kolejne kilkadziesiąt okrążeń. Bottas utrzymywał niezłe tempo, ale brakowało mu nieco, żeby dogonić Verstappena, a jak wiadomo, na torze w Monako bardzo trudno się wyprzedza. To oznaczało, że kluczową fazą rywalizacji będzie pojedynek w alei serwisowej.
I zdecydowanie był. Pierwszy zjechał Bottas. Na 31. okrążeniu przy jego zmianie opon pojawiły się ogromne problemy! Mechanicy Mercedesa nie mogli odkręcić jego prawej, przedniej opony. Nie mogli odkręcić nakrętki i tym samym zmienić opony na nową. Jego pobyt w alei serwisowej trwał już ponad minutę, kiedy zespół dał znać, że nic nie da się zrobić ze starą oponą.
To oznaczało koniec wyścigu dla Bottasa i koniec jego marzeń o ewentualnym pościgu za Verstappenem. To problem techniczny, który rzadko przydarza się zespołom - o wiele częściej w boksie myli się mieszanki opon, lub występuje problem nie z odkręceniem nakrętki, a z dokręceniem jej do koła.
Od tego czasu minęło już niemal dobę, a mechanikom nadal nie udało się odkręcić koła z powodu nakrętki, która się zakleszczyła. "Wyobraź sobie minę mechanika, kiedy to zobaczył" - napisano na profilu "Virutas de Goma" na Twitterze. Oznacza to, że jest to najdłuższy pit stop w historii F1, który w dalszym ciągu nie został przeprowadzony.
Wyścig w Monako wygrał Max Verstappen. Holender dojechał na metę przed Carlosem Sainzem i Lando Norrisem. Fatalnie rywalizacja potoczyła się dla Mercedesa, bo kolega Bottasa z zespołu, Lewis Hamilton był dopiero siódmy. Nowym liderem klasyfikacji generalnej F1 jest obecnie Verstappen (105 punktów), który wyprzedza Lewisa Hamiltona o cztery punkty. Jednocześnie Red Bull objął również prowadzenie Mercedesa w klasyfikacji konstruktorów. Obecnie ma jeden punkt przewagi nad Mercedesem.