Luksusowy dom Michaela Schumachera wystawiony na sprzedaż. Kwota może zwalić z nóg

Luksusowy dom, w którym miał przebywać Michael Schumacher od czasu koszmarnego wypadku na nartach w grudniu 2013 roku, został wystawiony na sprzedaż. Jego cena może zwalić z nóg.

Słynna posiadłość Michaela Schumachera położona w Gland, nad brzegiem Jeziora Genewskiego, miała zostać wystawiona na sprzedaż - donosi "Bunte". Według niemieckiego magazynu nieruchomość o powierzchni 20 tys. metrów kwadratowych można kupić za 58,7 miliona euro.

Zobacz wideo Najdziwniejszy sezon F1 od lat. Kto największym wygranym? [F1 Sport #39]

Szwajcarska posiadłość Schumachera wystawiona na sprzedaż. Niemiecki kierowca przechodzi rehabilitację w domu na Majorce

Stan zdrowia Michaela Schumachera od wielu lat jest utrzymywany w tajemnicy. Do mediów przedostają się jedynie skrawki informacji. Były prezydent FIA (międzynarodowej organizacji, zrzeszającej federacje sportów samochodowych), Jean Todt, jest jedną z nielicznych osób mogących odwiedzać byłego mistrza świata F1. Według mediów od 2018 roku Michael Schumacher mieszka w pilnie strzeżonym domu wakacyjnym na Majorce w Hiszpanii.

- Jestem bardzo dyskretny w tej kwestii - mówił Todt w grudniu 2020 roku, cytowany przez dziennik "Marca". - Wszyscy wiemy, że Michael uległ bardzo ciężkiemu wypadkowi, który miał niezwykle poważne konsekwencje. Teraz jest leczony tak, by mógł wrócić do bardziej normalnego życia - dodał.

Michael Schumacher uległ w 2013 roku poważnemu wypadkowi na nartach we francuskich Alpach. Siedmiokrotny mistrz Formuły 1 uderzył przy dużej prędkości w kamień i doznał skomplikowanego urazu mózgu. Przez kilka miesięcy znajdował się w śpiączce. Od tamtej pory nie był widziany publicznie. Rodzina nie zdradza żadnych informacji o stanie zdrowia Michaela. Więcej o byłym kierowcy F1 można przeczytać w tekście Pawła Wilkowicza.

Niemiec podczas kariery siedmiokrotnie zdobywał mistrzostwo świata Formuły 1, będąc przez wiele lat samodzielnym rekordzistą. W poprzednim sezonie jego rekord wyrównał Lewis Hamilton.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.