Sezon Formuły 1 według pierwotnych planów miał się rozpocząć wraz z Grand Prix Australli w połowie marca, ale wyścig przeniesiono o kilka miesięcy, a na pierwszy wyścig w kalendarzu wybrano ten w Bahrajnie. Tym samym od piątku kierowcy rozpoczęli rywalizację w nowym sezonie.
W 2021 roku obowiązuje nowy system wolnych treningów, wedle których obie piątkowe sesje były tylko godzinne. Kierowcy mieli mało czasu na przetestowanie nowych bolidów i rozwiązań pod kwalifikacje i wyścig. Najciekawiej za sprawą Kimiego Raikkonena było podczas drugiego treningu.
Fin najpierw wypadł z jednego z zakrętów i uderzył w barierę. Przez to zgubił przednie skrzydło bolidu i starał się wrócić na tor, a potem do alei serwisowej. W bolidzie Alfy Romeo nie najlepiej funkcjonowało radio, więc Raikkonen zapytał swojego inżyniera, czy dobrze go słychać. I wyszła z tego absurdalna rozmowa.
Raikkonen już raz miał podobną rozmowę ze swoim inżynierem. W zeszłym sezonie w GP Toskanii Fin dostał karę 5 sekund za niewłaściwe przekroczenie linii przy wjeździe do alei serwisowej. Inżynier poinformował go o samej kadrze, zdziwiony kierowca spytał "Za co?", ale członek zespołu usłyszał tylko "Co?" i zaczął powtarzać, że Kimi ma karę. Fin zareagował głośnym powtórzeniem pytania, a sytuacja była wielokrotnie przytaczana przez fanów w kolejnych miesiącach.
Czy wyniki pierwszych sesji nowego sezonu Formuły 1 mogą zaskakiwać? Cóż, żadnego nie wygrał kierowca Mercedesa, więc tak. W obu sesjach najlepszy był kierowca Red Bulla, Max Verstappen. W pierwszym za Holendrem był Valtteri Bottas (Mercedes) i Lando Norris (McLaren), a w drugim Norris zajął drugie miejsce, a na trzeciej pozycji rywalizację skończył Lewis Hamilton (Mercedes). Na sobotę zaplanowano trzecią sesję treningową o 13:00 i kwalifikacje o 16:00.