Obecny rok nie przestaje zaskakiwać. Niedługo po zakończeniu GP Sakhiru doszły do nas informacje o pozytywnym teście na Covid-19 u Lewisa Hamiltona, co uniemożliwi mu udział w nadchodzącym weekendzie wyścigowym. Anglik ma już zapewnione mistrzostwo świata, więc bez obaw o najwyższy laur mógł go zastąpić George Russell. W Williamsie za to lukę uzupełni Jack Aitken. Dochodzącego do siebie Romaina Grosjeana zastąpi Petro Fittipaldi.
Do tego wszystkiego zmagania w ten weekend odbędą się na nieużywanej wcześniej pętli toru Sakhir. Bardzo szybkie i krótkie kółko z pewnością zapewni wiele emocji. Wyścig odbędzie się później niż tydzień temu, co również może zmienić sytuację w kwestii temperatur asfaltu oraz powietrza.
Zawodnicy typowo wyjechali na początku sesji na okrążenia instalacyjne, a pierwsze mierzone wykonał Sainz. Już jego drugie okrążenie było na poziomie 56 sekund. Tak, to nie błąd, kierowcy od razu zeszli poniżej minuty. W kolejnych kilku minutach na torze pojawiło się więcej kierowców powodując od razu dość spory tłok. Daniel Ricciardo zszedł do poziomu 55 sekund.
Czas Australijczyka poprawił Bottas i Verstappen, ale nie zeszli poniżej 55 sekund. Wielu zawodników już na początku sesji testowało miękkie opony,. Do czasu oddania pierwszego kompletu opon czasy się nie poprawiły, jednak zawodnicy przejechali stosunkowo dużo okrążeń.
Na świeżych miękkich oponach Russell poprawił czas Bottasa, podczas gdy Fin popsuł swoje mierzone kółko. Jeszcze szybszy od Anglika okazał się Verstappen, który jako pierwszy przełamał barierę 55 sekund. Zaskakująco czas Holendra poprawił Albon. Za to zdecydowanie coraz lepsze tempo zaczynał łapać Russell. Anglik był w stałym kontakcie z inżynierem, dopytując co rusz o szczegóły obsługi samochodu, ale dawało to dobre efekty, gdyż wyskoczył na czoło tabeli z czasem 54,546.
Verstappen nie pozwolił Albonowi prowadzić w rywalizacji wewnątrz Red Bulla, a ten nie miał jak odpowiedzieć bo się obrócił na torze i zniszczył opony. Bottas podobnie zaliczał pobocza toru, utrzymując czwartą pozycję. Do końca treningu czasy się nie zmieniły i to zastępujący Hamiltona młodzian zakończył ją na czele tabeli. Tuż za czołową dwójką zespołów uplasowało się Alpha Tauri, prezentując mocne tempo. Z drugiej strony tabeli dość znacznie odstawali Latiffi, Fittipaldi i Aitken.
Więcej o F1 przeczytasz na portalu f1wm.pl.