Robert Kubica w niedzielny poranek wziął udział w kręceniu nowego materiału reklamowego dla ORLEN-u. - Pracujemy nad specjalnym projektem wizerunkowym, poprzez który chcemy upamiętnić 100. rocznicę Bitwy Warszawskiej. Dzisiaj uchylamy rąbka tajemnicy. Zaprosiliśmy do niego sportowców Orlen Team, na czele z Robertem Kubicą - napisał na Twitterze prezes PKN Orlen, Daniel Obajtek.
W Warszawie od rana można było usłyszeć ryk silnika F1 - Kubica jechał modelem z silnikiem V8, dużo głośniejszym, niż obecnie używane w serii V6. Zamknięto także Wisłostradę, gdzie kręcono, jak Kubica jeździł bolidem, na potrzeby nakręcenia materiału sponsorskiego. Osiągał nawet 330 km/h! Jednocześnie na Wiśle można było zauważyć Bartka Marszałka, biorącego udział w "wodnej Formule 1" - serii F1H2O.
Kubica wcześniej wziął udział w pierwszym treningu przed Grand Prix 70-lecia Formuły 1 na torze Silverstone. Przejechał 21 okrążeń i zajął 19. miejsce z czasem 1:28:960 i stracił 0,2 sekundy do 18. Kimiego Raikkonena. Za nimi znalazł się tylko Kevin Magnussen z Haasa, który miał problemy ze spłaszczoną oponą, które pojawiły się w trakcie jednego z szybkich okrążeń. Na Silverstone kierowcy w niedzielę pojadą w piątym wyścigu tego sezonu F1. Jego początek zaplanowano na godzinę 15:10.
Przeczytaj także:
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!