Badania potwierdziły, że Sergio Perez, kierowca Racing Point, jest zakażony koronawirusem. W związku z czym ekipa z Silverstone musiała szybko znaleźć następcę. Padło na Nico Hulkenberga, który zakończył karierę pod koniec sezonu 2019 i od tego czasu był bezrobotny. Z informacji opublikowanych przez "Motorsport" wynika, że Niemiec złożył już wniosek o superlicencję w trybie pilnym.
Pierwszym następcą Sergio Pereza miał być Stoffel Vandoorne, jednak belgijski kierowca w najbliższy weekend ściga się na torze w Berlinie, gdzie odbędzie się sześć ostatnich etapów mistrzostw Formuły E. Drugim kierowcą, którego kandydaturę rozważano, był Esteban Guiterrez. 28-latek odrzucił ofertę, co zmusiło władze Racing Point do dalszych poszukiwań.
Obowiązkowa izolacja po wykryciu koronawirusa wynosi 14 dni, co oznacza, że Nico Hulkenberg weźmie udział w GP Wielkiej Brytanii oraz w wyścigach zaplanowanych na 9 sierpnia. Portal "Motorsport" donosi, że Sergio Perez z powodu COVID-19 opuści święto 70-lecia Grand Prix.
Warto również zaznaczyć, że 32-letni Niemiec reprezentował już w barwy ekipy z Silverstone w Formule 1. Miało to miejsce w latach 2011-2012 oraz 2014-2016.