Kosmiczny rekord Hamiltona! Sensacyjna jazda dwóch zespołów

Lewis Hamilton wygrał kwalifikacje przed GP Węgier i zdobył swoje 90. pole position w karierze. Wywalczył je, aż trzykrotnie bijąc rekord toru Hungaroring. Sensację sprawiło dwóch kierowców Racing Point, którzy do niedzielnego wyścigu wystartują z drugiego rzędu.

Lewis Hamilton z Mercedesa wygrał kwalifikacje przed wyścigiem o Grand Prix Węgier. Sześciokrotny mistrz świata zdobył swoje 90. pole position w karierze, a w Q3 uzyskał czas 1:13:447 - zdecydowany rekord toru. W całych kwalifikacjach pobił go trzykrotnie - także na poprzednim okrążeniu w Q3, a wcześniej również w drugiej części kwalifikacji i to na średnich, a nie miękkich oponach. 

Zobacz wideo "Atomowe okrążenia Lando Norrisa". Niesamowita końcówka wyścigu

Rekord toru Hamiltona, świetna dyspozycja Racing Point i Williamsa

Za Hamiltonem znalazł się jego kolega z teamu - Valtteri Bottas, który stracił do niego zaledwie nieco ponad 0,1 sekundy. Znakomicie zaprezentowali się także obaj zawodnicy zespołu Racing Point - trzeci był Lance Stroll, a czwarty Sergio Perez. To dość sensacyjne rozstrzygnięcie, choć w padoku wiele osób podejrzewa, że zespół na dobre stanie się drugą lub trzecią siłą w stawce. Ich strata do Mercedesa wyniosła blisko sekundę. 

Słabo wypadł natomiast duet Red Bulla - dopiero siódmy był Max Verstappen, który miał rywalizować z Mercedesem, a do Q3 nie awansował trzynasty Alexander Albon. Sporą niespodziankę sprawili obaj kierowcy Williamsa. Nicolas Latifi i George Russell awansowali do drugiej części kwalifikacji, a Brytyjczykowi zabrakło jedynie 0,2 sekundy, żeby znaleźć się w Q3. Kompletnie zawiedli kierowcy Alfra Romeo Racing Orlen - Antonio Giovinazzi był 19., a Kimi Raikkonen 20. Początek niedzielnego wyścigu o GP Węgier zaplanowano na godzinę 15:10. 

Przeczytaj także:

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.