Wznowienie sezonu Formuły 1 to także kolejne szanse na pokazanie swoich umiejętności dla Roberta Kubicy. Powrót na tor 35-latek zaliczył podczas treningu przed Grand Prix Styrii, wtedy zajął 18. miejsce. Jego wynik był gorszy od Kimiego Raikkonena o 0,4 sekundy.
- Prowadzenie bolidu to zawsze niesamowite uczucie, dlatego nie mogę doczekać się piątku. Odkładając na bok emocje - nie możemy zapomnieć, jak ważny jest rozwój bolidu, zwłaszcza w tym sezonie. Zespół potrzebuje danych i uwag, a to do mnie należy przekazanie jak największej liczby cennych informacji. Poprzedni weekend był dla nas bardzo produktywny i chcę to powtórzyć - powiedział w środę Robert Kubica.
Ekipa Alfa Romeo Racing Orlen łącznie zdobyła tylko dwa punkty, po zajęciu przez Antonio Giovinazziego 9. miejsca w GP Austrii oraz 14. lokaty podczas GP w Styrii. Kimi Raikkonen natomiast w minioną niedzielę zakończył wyścig będąc na 11. miejscu. Wyścigu inaugurującego nie zakończył z powodu awarii auta. Jak sam przyznał fiński kierowca, zespół powinien maksymalnie wykorzystywać możliwości, jaki daje bolid.
Pierwszy trening przed Grand Prix Węgier rozpocznie się w piątek o godz. 11:00, druga sesja natomiast zaplanowana jest na godzinę 15:00. Transmisję wydarzenia można śledzić na antenie Eleven Sports 1, gdzie oba starty zostaną poprzedzone i zakończone rozmowami w studio. Początek emisji sesji treningowych odbędzie się w piątek od godz. 10:55 oraz 14:55. Relację na żywo z postępów Roberta Kubicy na torze Hungaroringu będzie można śledzić na stronie Sport.pl