Szef Alfy Romeo mówi o jazdach Roberta Kubicy. "Pomoże nam"

Robert Kubica wraca na tor F1 podczas pierwszego treningu Alfa Romeo Racing ORLEN przed Grand Prix Styrii. - Ten weekend będzie nowym doświadczeniem dla wszystkich - komentuje Polak, którego na torze chciałby też zobaczyć Frederic Vasseur.

W ramach podpisanego z Alfą Romeo kontraktu, Robert Kubica pełni funkcję zawodnika rezerwowego, a możliwość pierwszych treningów dostanie już w piątek. Przed Grand Prix Styrii 35-latek przejmie bolid Antonio Giovinazziego. 

Zobacz wideo Trwają rozmowy ws. jazd Roberta Kubicy w tym sezonie. Spektakularny start F1 [F1 Sport #23]

- Nie mogę doczekać się powrotu do akcji w ten weekend, szczególnie po długiej przerwie, której doświadczył cały świat motorsportu. Moim zadaniem, jak zawsze, będzie dostarczenie jak największej liczby danych dla inżynierów by dać im potrzebny feedback z kokpitu - powiedział Robert Kubica.

I dodał - Ten weekend będzie nowym doświadczeniem dla wszystkich – wyścig na tym samym torze co przed tygodniem, więc trzeba będzie analizować zebrane dane i wprowadzić poprawki, które chcemy mieć w pojazdach.

Frederic Vasseur oczekuje testów Roberta Kubicy. Wyniki wskażą dyspozycję przed GP

- Czekam na Roberta w naszym samochodzie w piątek. Kierowca z jego doświadczeniem zawsze jest w stanie dostarczyć wartościowy feedback - przyznał Frederic Vasseur, szef Alfy Romeo. Po pierwszych wyścigach F1 okazało się, że pojazdy korzystające z silników Ferrari mają problemy. 

- Na pewno pomoże nam w poprawie wyników. Robert był z zespołem w miniony weekend, więc jest w pełni świadomy wszystkiego, o czym dyskutowaliśmy podczas spotkań z inżynierami i podczas każdej sesji. To będzie dla niego szansa na zdobycie większego doświadczenia, a uzbrojony w tę wiedzę, pomoże nam zrobić postępy w przyszłości - dodał Frederic Vasseur.

Więcej na temat Grand Prix Formuły 1 można śledzić we wtorkowych odcinkach F1 Sport, dostępnych na stronach Sport.pl i Gazeta.pl, a także w kanale Sport.pl w serwisie YouTube.  

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.