Fernando Alonso może wrócić do F1! Właściciel chce dopłacić pieniądze

Gazeta "Marca" informuje, że Fernando Alonso dysponuje wsparciem Liberty Media podczas negocjacji powrotu do Formuły 1 z Renault. Właściciel Formuły 1 miał zadeklarować, że pokryje część wynagrodzenia Hiszpana.

Fernando Alonso uważany jest za faworyta do uzupełnienia wakatu po Danielu Ricciardo, który od 2021 roku zamieni Renault na McLarena. Według gazety Bild, Alonso porozumiał się już z francuskim producentem, natomiast Marca podaje, że plany 38-latka wspiera Liberty Media, które przed rokiem próbowało stworzyć mu grunt pod starty dla Red Bulla.

Zobacz wideo "Niech Adamek zrobi imprezę na pożegnanie. Po co ma boksować?"

- Alonso jest w trakcie rozmów, by zostać kierowcą Renault - czytamy w raporcie gazety Marca. - Renault potrzebuje dużego nazwiska, by utrzymać na powierzchni swój ambitny projekt. Wierzą, że Alonso jest ich najlepszą opcją, by pójść naprzód.

Właściciel F1 pokryje część zarobków Fernando Alonso?

Wsparcie Liberty Media w rozmowach z Renault ma wybiegać daleko poza pomoc w uzyskaniu porozumienia. Właściciel Formuły 1 miał zadeklarować, że jest gotowy pokryć część wynagrodzenia Fernando Alonso, który przed odejściem z serii był jednym z najlepiej opłacanych zawodników. Uważa się, że różnica między zarobkami Hiszpana w McLarenie a obecną gażą Daniela Ricciardo, wynosi aż 13 milionów dolarów.

- Główną przeszkodą dla Renault w pogoni za Alonso jest jego wynagrodzenie. Może być inne jednak rozwiązanie. Liberty Media będzie szczęśliwe mogąc zapłacić sporą część pensji Alonso. Porozumienie może zostać osiągnięte jeszcze przed startem sezonu 2020 w Austrii - dodała Marca. Więcej o F1 na F1wm.pl

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.