Australia, Bahrajn, Wietnam, Chiny - w tych krajach wyścigi Formuły 1 w tym roku na pewno się nie odbędą. Terminy wyścigów w trzech pierwszych krajach są już za nami, a GP Chin, zaplanowane na 19 kwietnia, także zostało odwołane.
Kolejny wyścig poza GP Chin, zaplanowany jest na 3 maja. On prawdopodobnie również nie dojdzie do skutku. Wszystko ze względu na pandemię koronawirusa. O ile aktualni szefowie F1 wciąż mają nadzieję na to, że sezon uda się rozegrać przynajmniej w pewnej części, o tyle zupełnie inaczej twierdzi były szef królowej motosportów, Bernie Ecclestone. - Już teraz powinno się anulować cały sezon. Nikt przecież nie wie, co będzie dalej. Nikt nie zorganizuje większych wydarzeń, dopóki istnieje ryzyko. Nikt nie weźmie na siebie odpowiedzialności - przyznał 89-latek w rozmowie z portalem sport1.de.
I dodał: Uważam, że muszą pojawić się osoby, które samodzielnie podejmą decyzję, gdy jest to potrzebne. W trakcie kryzysu wywołanego przez pandemię koronawirusa ma to szczególne znaczenie.
Przeczytaj także: