Wiadomość o testach Kubicy przekazało BMW Polska. Oprócz Kubicy w testach BMW Motorsport w Jerez de la Frontera udział weźmie również Nick Yelloly (GBR). 29-latek został w tym sezonie kierowcą fabrycznym BMW i zdobył swój pierwszy tytuł w Mistrzostwach GT Chin za kierownicą BMW M6 GT3 wystawionego przez FIST-Team AAI.
- Z przyjemnością oferujemy Robertowi Kubicy możliwość wzięcia udziału w testach w Jerez - powiedział dyrektor BMW Group Motorsport Jens Marquardt. - Robert to uznana postać na międzynarodowej scenie wyścigów samochodowych, z dużym doświadczeniem w seriach wysokiej klasy takich jak Formuła 1. Jesteśmy bardzo ciekawi, jak poradzi sobie w testach za kierownicą samochodu turystycznego, naszego BMW M4 DTM. Z kolei Nick Yelloly po zwycięstwie w Chinach również zasługuje na wyjazd do Jerez.
- Chciałbym podziękować BMW Motorsport za możliwość wzięcia udziału w testach w Jerez za kierownicą BMW M4 DTM - powiedział Kubica. - Już teraz ogromnie się cieszę na testy i możliwość poznania samochodu wyścigowego DTM z silnikiem turbo. Z powodzeniem mogę sobie wyobrazić przyszłość w DTM. Szukam nowego wyzwania, a DTM z pewnością nim jest. Ta seria ma wyśmienitą obsadę, a standard jazdy jest niezwykle wysoki. Musimy jednak jeszcze poczekać i zobaczyć, jak sobie poradzę w teście.
Testy w Jerez de la Frontera odbędą się w dniach od 10 do 13 grudnia.
Udział w testach nie oznacza jeszcze, że Robert Kubica oficjalnie został kierowcą BMW Motorsport, ale sprawa jest właściwie przesądzona. DTM to seria, która z kilkuletnią przerwą działa od 1984 r. W przyszłym roku na starcie pojawią się na pewno Audi i BMW, które wystawi aż 8 samochodów (w tym zespoły klienckie). Zmiana przepisów wymusza zastosowanie nowego paliwa, które ma być przyjazne środowisku i składać się z substancji odnawialnych.
Sezon będzie się składać z 10 weekendów, w trakcie których zostaną rozegrane po 2 wyścigi.
Dyrektorem DTM jest Gerhard Berger, były kierowca Formuły 1, który jeździł między innymi w McLarenie i Ferrari. Zresztą w DTM pojawiali się także inni kierowcy Formuły 1, którzy albo dopiero przebijali się do F1 albo kończyli swoją karierę w motorsporcie. Swoich sił próbowali między innymi dwukrotny mistrz świata Mika Hakkinen, Roland Ratzenberger, Michael Schumacher, Keke Rosberg, Giancarlo Fisichella, Juan Pablo Montoya, czy Ralf Schumacher. W zeszłym roku w DTM ścigali się Paul di Resta, Timo Glock, czy Pietro Fittipaldi, wnuk Emersona Fittipadliego (dwukrotnego mistrza świata F1), obecnie rezerwowy kierowca w zespole Haas.