Jak informuje "Autosport", George Russell przyleciał do Abu Zabi chory. Nie podano informacji, na co dokładnie cierpi Brytyjczyk, jednak istnieje zagrożenie, że nie będzie on w stanie kontynuować rywalizacji na torze Yas Marina, podczas ostatniego weekendu obecnego sezonu Formuły 1. Ostateczna decyzja ma zapaść po pierwszym treningu, w trakcie którego zespół sprawdzi, jak będzie reagować organizm Russella na jazdę bolidem. Zastąpić go może Siergiej Sirotkin, kierowca rezerwowy ekipy z Grove.
W pierwszym treningu Robert Kubica zajął 18. miejsce, wyprzedzając Daniela Ricciardo i George'a Russella. Australijczyk był sprawcą czerwonej flagi podczas porannej sesji, gdy w jego Renault doszło do awarii silnika i wycieku oleju. Partner Polaka z kolei okazał się wolniejszy od Kubicy o blisko 0,6 sekundy.
Najszybszy w porannej sesji był Valtteri Bottas, który o ponad 0,5 sekundy wyprzedził Maxa Verstappena i o 0,6 sekundy Lewisa Hamiltona. Zaskakująco słabo spisali się kierowcy Ferrari - Charles Leclerc był dopiero 7., a Sebastian Vettel ukończył sesję na 5. miejscu, ale zakończył ją rozbiciem bolidu w trzecim sektorze. Z tego powodu sesja zakończyła się ponad dwie minuty przed czasem. Początek drugiego treningu o 14:00 czasu polskiego. Relacja na Sport.pl.