Kuriozalna wypowiedź Claire Williams o przyszłości zespołu. "Rok temu nie miałam takiej wiary"

Claire Williams uważa, że tegoroczny sezon był dużo lepszy dla jej zespołu od poprzedniego. Brytyjka przyznała też, że w tle wykonane zostało dużo pracy, która zaprocentuje w przyszłości. Te słowa mogą brzmieć dość kuriozalnie, bo zespół zdobył zaledwie 1 punkt. Rok temu było to siedem "oczek", a Williams był bardziej konkurencyjny, mimo że najsłabszy.

Stajnia z Grove znajduje się w głębokim kryzysie organizacyjnym oraz sportowym. W 2018 roku jej dorobek wyniósł 7 punktów, natomiast w tym sezonie ekipa tylko raz finiszowała w czołowej dziesiątce, mając na koncie jedno oczko zdobyte przez Roberta Kubicę.

Zobacz wideo

Inne problemy Williamsa to brak dyrektora technicznego czy notoryczne trudności ze skompletowaniem części zamiennych. Ze względu na opóźnienia w produkcji FW42, ekipa musiała opuścić niemal całą pierwszą turę przedsezonowych testów, a w Grand Prix Rosji z wyścigu został wycofany Kubica w celu zaoszczędzenia podzespołów.

- Poprzedni rok był groszy - uważa Claire Williams, zastępczyni szefa brytyjskiego zespołu. - Rozumiem, dlaczego ludzie określają ten sezon jako gorszy, ale nie widzą co dzieje się w tle. W ubiegłym roku to ja nie mogłam dostrzec jak poprawić rzeczy natychmiastowo. Teraz Williams znajduje się w innym położeniu. Wiem co się szykuje i wierzę w to. W poprzednim roku nie miałam takiej wiary - dodała. 

Więcej o F1 przeczytasz na F1 WM.pl

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.