Williams rozpaczliwie szuka pieniędzy po rozstaniu z Kubicą. Wystosował list do potencjalnego kierowcy

Williams zaoferował miejsce w swoim zespole Luisowi Leedsowi. 19-latek miałby dostać się do programu juniorskiego stajni z Grove. Oczywiście pod warunkiem przyniesienia określonej gotówki - informuje "Jakarta Globe".

Czas nagli, bo Williams dał Luisowi Leedsowi ultimatum - musi odpowiedzieć na ofertę do 1 grudnia. I zapewnia, że odpowie. 19-latek, który w minionym sezonie występował australijskiej serii Porsche GT3 Cup, ma pewien pomysł. Leeds urodził się w Australii, ale jego matka pochodzi z Indonezji, dlatego poprosił prezydenta tego kraju - Joko Widodo - o sponsoring.

Luis szczerze prosi rząd o ułatwienie procesu pozyskiwania sponsorów i wsparcie od firm państwowych, tak aby mógł promować Indonezję w świecie F1. Wyścigi tej kategorii każdego roku obserwuje na całym świecie ponad miliard ludzi

- napisano w liście otwartym do władz Indonezji, który publikuje "Jakarta Globe". Leeds zapewnił, że przyjmie obywatelstwo Indonezji i będzie startować z licencją tego kraju, jeśli tylko otrzyma wsparcie finansowe. Tyle że zgodnie z prawem musiałby mieć 21 lat, aby móc zmienić obywatelstwo. A przypomnijmy, że lat ma 19.

Indonezyjski dziennik nie podaje, jaką kwotą miałby Leeds wesprzeć Williamsa, ale publikuje także treść listu, jaki Williams wystosował do Leedsa. - Proponujemy Luisowi współpracę w różnych obszarach - m.in. w symulatorze, poznawanie torów, obecność podczas spotkań z inżynierami i kierowcami, zwiększenie wiedzy na temat projektowania samochodów, edukację pod względem wiedzy inżynieryjnej i informacji zwrotnych. W naszym sporcie nie chodzi już bowiem tylko o prowadzenie maszyny, wymaga się znacznie więcej od kierowców. Naszym celem jest przygotowanie Luisa do Formuły 2, a następnie do wyższej serii wyścigowej" - napisano w ofercie.

Kontrowersyjna kara dla Roberta Kubicy

Zobacz wideo

Media: Kubica znalazł nowy zespół! Zostaje w Formule 1!

Robert Kubica już wcześniej zapowiedział swoje odejście z Williamsa. Jednocześnie koncern Orlen zapowiadał, że będzie kontynuował współpracę z Polakiem i zostanie w F1. Te informacje zdaje się potwierdzać GP Today, które podaje, że "Racing Point wygrał walkę o Kubicę". Kierowcami wyścigowymi zespołu będą Sergio Perez i Lance Stroll, a Polak ma zająć posadę testowego i rezerwowego kierowcy.

W ostatnich tygodniach Kubica, który powrócił do F1 po ośmioletniej przerwie, był łączony z kilkoma zespołami. Szef Haasa Guenther Steiner potwierdzał zainteresowanie jego zespołu, który również szukał kierowcy testowego oraz rezerwowego. Podobno zainteresowanie przejawiała również Alfa Romeo - czytamy na stronie GP Today, które dodaje, że Polak może łączyć nową posadę z wyścigami w serii DTM (niemieckie mistrzostwa samochodów turystycznych) - miałby jeździć w BMW.

Przed Kubicą jeszcze jeden wyścig w tym sezonie. Polak ma za sobą bardzo trudny sezon, w którym nie mógł nawiązać walki z rywalami - bolid Williamsa znacznie odstawał od reszty stawki. Kubica zdobył jeden punkt w tym sezonie po szalonym, deszczowym wyścigu na Hockenheim; stało się tak jednak dopiero po dyskwalifikacji obu kierowców Alfy Romeo.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.