Okrążenie toru Singapur z Patrykiem Krutyjem
Na 36. okrążeniu wyścigu o GP Singapuru George Russell został zaatakowany przez Romaina Grosjeana w jednym z zakrętów. Francuski kierowca uderzył w tył bolidu Williamsa prowadzonego przez Brytyjczyka. Partner Roberta Kubicy stracił wtedy panowanie nad swoim samochodem i uderzył w barierę, uszkadzając przód maszyny. Wskutek tego zdarzenia musiał wycofać się z rywalizacji.
Sędziowie postanowili zająć się tym incydentem. Trudno winić za to zdarzenie Russella, który był w momencie kontaktu zdecydowanie z przodu i miał prawo jechać swoją linią, co robił. Grosjean będąc z tyłu powinien odpuścić, jednak tego nie zrobił i z tego powodu z pewnością otrzyma karę.