Szef Mercedesa krytykuje kierowców. "Wyglądali jak idioci"

Szef Red Bull Racing - Christian Horner - ma nadzieję, że FIA zareaguje na rozgardiasz z finałowego bloku czasówki i dokona korekty wyników Q3.
Zobacz wideo

Toto Wolff przyznał, że na ostatnim okrążeniu w Q3 wszyscy kierowcy wyglądali jak idioci. Każdy z zawodników starał się uniknąć jazdy na czele grupy, rezygnując tym samym z cienia aero. Doprowadziło to do farsy, w wyniku której do rozpoczęcia pomiarowego kółka zdołał przygotować się jedynie Carlos Sainz.

- Czy kiedykolwiek widzieliśmy coś takiego? Ten widok nie był nawet warty juniorskiej serii. Problem polega na tym, że wszyscy próbują jechać w cieniu aerodynamicznym. To wojna nerwów, która wyłania tego, kto pierwszy powie pas. Później ten kierowca zwalnia jeszcze bardziej - wyjaśniał Wolff.

Szef działu sportów motorowych skrytykował jazdę Nico Hulkenberga, który zdecydował się skorzystać ze strefy wyjazdowej w szykanie, aby przepuścić przed siebie rywali. - Wyjeżdżanie z szykany to klasa juniorska. Później wszyscy wyglądali jak idioci. Hulkenberg jedzie na wprost w szykanie, a wszyscy inni dają po hamulcach. To nie jest warte Formuły 1.

Szef Red Bull Racing - Christian Horner ma nadzieję, że FIA dokona korekty wyników Q3. Kierowca Renault, który pojechał prosto wywołał wszystkie problemy, bo nikt nie chciał znaleźć się na czele kolejki. Oczywiście zrobił to celowo. Wszystko skończyło się okropnym rozgardiaszem. To było strasznie głupie.

O F1 więcej przeczytasz na stronie F1wm.pl.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.