Robert Kubica jechał bardzo dobrze, ale kolizja przekreśliła jego szanse. Dobry wyścig Williamsa

Robert Kubica jechał bardzo dobrze, ale w tył jego bolidu uderzył Antonio Giovinazzi, przez co Polak zajął dopiero 18. miejsce w GP Monako. Wygrał Lewis Hamilton.

Robert Kubica bardzo dobrze rozpoczął wyścig. Polak już na pierwszym zakręcie wyprzedził George'a Russella i Antonio Giovinazziego. Chwilę później wyprzedził także innych kierowców i zajmował nawet 15. miejsce. Niestety, na 16. okrążeniu w tył jego bolidu uderzył Giovinazzi z Alfy Romeo i całkowicie zepsuł Kubicy wyścig, który zapowiadał się bardzo obiecująco. Gdyby nie ta sytuacja, Polak ostatecznie mógłby zająć znacznie wyższe miejsce.

Zobacz wideo

- Nie mogę wciskać gazu. Nie wiem, co powinienem zrobić - mówił do inżyniera Robert Kubica. Niestety, po kolizji jego tempo drastycznie spadło, więc możliwe, że w bolidzie doszło do dodatkowych uszkodzeń. Ostatecznie Polak dojechał do mety na 18. miejscu, wyprzedzając Giovinazziego, który po kolizji dostał karę doliczenia 10 sekund. Dzięki temu po raz pierwszy w tym sezonie Polak nie dojechał do mety na ostatnim miejscu. Został zdublowany raz w trakcie wyścigu, za to Giovinazzi dwukrotnie.

Kubica 18., Russell 15. Wygrał Lewis Hamilton

Partner Kubicy z WilliamsaGeorge Russell zajął 15. miejsce, wyprzedzając również Kimiego Raikkonena (Alfa Romeo) i Lance'a Strolla (Racing Point). Najlepszy okazał się Lewis Hamilton (Mercedes), który wyprzedził Sebastiana Vettela (Ferrari), Valtteriego Bottasa (Mercedes), Maksa Verstappena (Red Bull, dojechał jako drugi, ale dostał pięć sekund kary) i Pierre'a Gasly'ego (Red Bull).
 

Więcej o:
Copyright © Agora SA