• Link został skopiowany

Nie będzie już piątkowych treningów F1? Właściciel myśli nad poważnymi zmianami

Właściciel F1 Liberty Media myśli nad zmianą harmonogramu weekendu Grand Prix. Jedna z propozycji zakłada zrezygnowanie z piątkowych treningów. Zgadza się z tym Danił Kwiat, który uważa, że dodatkowy czas jest potrzebny tylko w przypadku jazdy po nowych torach.
JOAN MONFORT/AP
Zobacz wideo

Od dwóch lat Liberty Media prowadzi konsultacje w sprawie zmian w harmonogramie weekendów Grand Prix. Jedna ze skrajnych propozycji rzeczywiście zakłada ograniczenie wyścigowego weekendu do dwóch dni: soboty i niedzieli. Redukcja czasu na treningi miałaby zaowocować większą nieprzewidywalnością.

Za przykład podaje się Grand Prix Stanów Zjednoczonych z 2018 roku, gdy po deszczowych piątkowych treningach trzy zespoły z czołówki stoczyły ekscytującą walkę o zwycięstwo w wyścigu.

W piątek w Baku odbyła się praktycznie tylko jedna popołudniowa sesja treningowa. Pierwsza dobiegła końca po 13 minutach, ze względu na obluzowanie się pokrywy studzienki, która uderzyła o spód bolidu George'a Russella.

Komentując ten incydent, Danił Kwiat zasugerował: - Może w ogóle powinniśmy wyjeżdżać na tor dopiero w sobotę. Szczerze mówiąc jesteśmy tak... Wszystkie tory - znamy je doskonale - powiedział kierowca Toro Rosso. Rosjanin w piątek zakończył swój udział w treningu na bandzie z opon.

- Wydaje mi się, że być może powinniśmy mieć dodatkowy czas tylko na nowych obiektach, na przykład w Wietnamie. Ale to ludzie kierujący Formułą 1 muszą ustalić, jakie jest najlepsze rozwiązanie. Każdy kierowca jest inny, może niektórzy potrzebują pięć godzin treningów, ale ja nie - zakończył Kwiat. Więcej o F1 przeczytasz na f1wm.pl.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: