Stajnia z Grove potwierdziła w środę, że aktualny główny projektant - Paddy Lowe, tuż przed startem nowych mistrzostw zdecydował się przejść na urlop z przyczyn prywatnych. Przyszłość Brytyjczyka w Williamsie była przedmiotem spekulacji od początku zimowych testów, ze względu na nieudany sezon 2018, a także opóźnienia i brak znaczących postępów z obecnym modelem FW42.
Według BBC, termin powrotu Lowe'a do obowiązków dyrektora technicznego Williamsa nie jest znany nawet w zespole. Niewykluczone więc, że decyzja o urlopie jest wstępem do pożegnania z dotychczasową funkcją. 56-latek dołączył do stajni z Grove na początku sezonu 2017, zostając również jej udziałowcem oraz członkiem zarządu.
Jak podaje Motorsportmagazine.com, wśród potencjalnych następców Paddy'ego Lowe'a pada nazwisko Roba Smedley'a. Brytyjczyk, który w przeszłości współpracował z Felipe Massą w Ferrari, a w latach 2014-2018 był inżynierem ds. osiągów bolidu Williamsa, przed kilkoma dniami został potwierdzony jako nowy konsultant Formula One Group.
Rob Smedley w latach 2014-2018 współpracował w Williamsie, a od 2017 roku był podwładnym ówczesnego dyrektora technicznego, Paddy'ego Lowe'a. Wiele wskazuje więc na to, że Brytyjczyk, który odszedł z zespołu z jego powodu, będzie jego następcą. Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że był ceniony w czasach swojej pracy w Ferrari.
Więcej o F1 przeczytasz na f1wm.pl.