W trakcie przedsezonowych testów F1 na torze w Montmelo, w garażu zespołu Williamsa obecna była niewidoma Julia, podopieczna fundacji Orlen Dar Serca. Koncern w mediach społecznościowych już wcześniej dzielił się zdjęciami z wizyty dziewczynki w padoku. Tym razem pochwalił się nagraniem z momentu, w którym Julia miała okazję spotkać się po raz pierwszy z Robertem Kubicą.
- Mam dwie rzeczy, po których mnie poznasz. Rękę prawą, którą Ci podam, która jest niestety, po wypadku trochę inna. I mam duży nos! Dlatego po tych dwóch rzeczach mnie zawsze poznasz - powiedział Kubica, pozwalając dziewczynce dotknąć swojej twarzy. Nagranie z tej sytuacji szybko znalazło uznanie wśród fanów Polaka, dzięki któremu Julia przeżyła z pewnością jeden z najlepszych dni swojego życia.