F1. Przełom! Robert Kubica jednak pojedzie w testach. "Bolid jest fatalnie zaprojektowany"

Nowy bolid Williamsa dotarł na tor w Barcelonie! Przed mechanikami jeszcze mnóstwo pracy, by udało się wyjechać na tor w popołudniowej sesji, gdy jeździć ma Robert Kubica. Według pogłosek bolid jest fatalnie zaprojektowany i będzie jeszcze wolniejszy od tego z poprzedniego sezonu.
Zobacz wideo

Około godziny 4 rano na lotnisku w Barcelonie pojawił się ogromny rosyjski samolot transportowy Antonow, który przywiózł do Hiszpanii nowy bolid Williamsa.
Sprawdziły się zatem doniesienia zespołu z wtorku, które zapowiadały, że nowy samochód FW42 przyleci w środę rano. Należy jednak zauważyć, że bolid nie jest od razu gotowy do startu, a przed mechanikami i inżynierami Williamsa jeszcze mnóstwo pracy w najbliższych godzinach. Wszyscy, mają jednak nadzieję, że uda się wyjechać na popołudniową sesję testową, która rozpocznie się po przerwie obiadowej, czyli o 14.

Według harmonogramu jeździć ma Robert Kubica 

Według harmonogramu jazd opublikowanego przez Williamsa w poniedziałek, w środę o 14 na tor powinien wyjechać Robert Kubica. We wtorek pojawiały się jednak głosy, że to George Russell pojedzie jako pierwszy nowym bolidem. Jaka będzie prawda? Przekonamy się już za kilka godzin.

Williams jako jedyny nie przygotował bolidu na pierwszą część testów Barcelonie. Ekipa Franka Williamsa straciła 2 z 8 dni przedsezonowych testów, co jest olbrzymią stratą w świecie F1. Już we wtorek w padoku mówiło się o tym, że posadą za nieprzygotowanie bolidu zapłaci Paddy Lowe, dyrektor techniczny odpowiedzialny za koordynację pracy nad powstaniem nowego bolidu. Inne pogłoski mówią również o tym, że nowy bolid jest po prostu fatalnie zaprojektowany i będzie jeszcze wolniejszy od tego z poprzedniego sezonu.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.