W 2019 roku Williams będzie zupełnie nowym zespołem. Zmienili się bowiem podstawowi kierowcy (Kubica i Russell zastąpili Lance'a Strolla i Siergieja Sirotkina), zmienił się też kierowca testowy. A wszystko przez fatalne wyniki w zakończonym niedawno sezonie, w którym ekipa z Grove zajęła ostatnie miejsce w klasyfikacji konstruktorów.
W poprawie wyników pomóc ma mieszanka młodości i doświadczenia, czyli para Russell - Kubica. Pierwszy z nich zapowiedział, że chce sprawić, by Williams stał się lepszym zespołem. - Moim głównym celem jest pchnięcie Williamsa do przodu. Chcę by wrócił na miejsce, które się mu należy - przyznał 20-latek, cytowany przez portal skysports.com.
- Zarówno ja, jak i Robert nie jesteśmy zainteresowani walką między sobą o 19. czy 20. miejsce. Chcemy współpracować, żeby zespół poszedł do przodu. Jeśli zaczniemy myśleć o sobie, wtedy przyjdą wyniki - dodał.