Artur Kubica o powrocie Roberta do F1: To największe wydarzenie w polskim sporcie w ostatnich latach

Robert Kubica po ośmiu latach przerwy wraca do ścigania się w Formule 1. - Jeszcze pół roku temu nikt nie wierzył w taki scenariusz - mówi Artur Kubica, ojciec Roberta, cytowany przez "Przegląd Sportowy".

Williams podpisanie kontraktu z 33-letnim Robertem Kubicą ogłosił w czwartek na oficjalnej konferencji prasowej. Polak będzie podstawowym kierowcą brytyjskiego zespołu w sezonie 2019. Jego partnerem będzie George Russell. Kubica wraca do F1 po ośmiu latach przerwy. Jego niesamowity powrót wywołał radość wielu utytułowanych kierowców. Ekstazy nie ukrywa również ojciec Roberta.

- Czuję radość, dumę, wzruszenie i mieszankę różnych innych uczuć, oczywiście wszystkie są pozytywne. To niesamowita historia, cieszę się, że pisze ją mój syn. Jeszcze pół roku temu nikt nie wierzył w taki scenariusz. Zwłaszcza po tym, jak w zeszłym roku Robert otarł się o posadę kierowcy wyścigowego w Williamsie. Nikt nie przypuszczał, że może dostać drugą szansę - mówi Artur Kubica cytowany przez "PS".

I dodaje: - Przed moim synem trudne zadanie, szczególnie że drugi kierowca Williamsa debiutuje w Formule 1. Chłopaki będą musieli popracować nad bolidem, bo ten nie jest w tej chwili najlepszy. Ale pamiętajmy, że samochód budują konstruktorzy i inżynierowie.

Kiedy Robert Kubica wróci na tor?

Kubica po raz pierwszy w wyścigu udział weźmie w marcu przyszłego roku. 17 marca pojedzie bowiem w Grand Prix Australii, a dwa tygodnie później wystartuje w Grand Prix Bahrajnu. Później czekać go będzie jeszcze 19 wyścigów.

Robert Kubica w F1. Światowym mediom zabrakło słów

"Perfekcyjny", "nadzwyczajny", "niesamowity" i "najlepszy w historii sportu", to tylko niektóre określenia jego powrotu, używane przez światowe media.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.