F1. GP Węgier. Ferrari i Red Bull przed Mercedesem w piątek. Duża strata Williamsa

Sebastian Vettel miał najlepszy czas na drugim piątkowym treningu przed Grand Prix Węgier na torze Hungaroring. Niemiec był o 0,074 sekundy szybszy od Maxa Verstappena i 0,227 sekundy od Daniela Ricciardo (obaj Red Bull). Po drugiej stronie tabeli obaj kierowcy zespołu Williams - Lance Stroll i Siergiej Sirotkin.

- Gdy robimy postępy, to tego nie widać aż tak bardzo w wynikach. Gdy coś zrobimy źle, to wszyscy to widzą jak na dłoni - tymi słowami Siergiej Sirotkin opisywał sezon Williamsa do tej pory. Druga piątkowa sesja znów pokazała dystans brytyjskiej stajni do zespołów ze środka stawki. Rosjanin miał najgorszy czas popołudniowej sesji, czyli tej, która jest najlepszym wyznacznikiem tempa przed kwalifikacjami. 1:19.770 to było blisko trzy sekundy wolniej od najszybszego Sebastiana Vettela.

Lance Stroll nie był wiele szybszy. O ledwie 0,125 sekundy od swojego rosyjskiego kolegi, co pozwoliło mu na zajęcie 18. miejsca. Do 17. Marcusa Ericssona stracił pół sekundy, do czołowej dziesiątki blisko sekundę. A warto pamiętać o tym, że tor Hungaroring jest jednym z najkrótszych obiektów w kalendarzu F1 (krótsze są tylko tory w Monako i Austrii), więc ta różnica do reszty stawki jest spora.

Mercedes trzecią siłą na Węgrzech?

-To jeden z najtrudniejszych torów do wyprzedzania. Do tego, konstrukcja naszego samochodu sprawia, że on tu nie ma szans się dobrze sprawować. Potrzebujemy obiektów z dłuższymi prostymi i zakrętami, gdzie można lepiej korzystać z docisku aerodynamicznego. I dlatego muszę zrobić wszystko, by znaleźć się w pierwszym rzędzie na starcie - mówił Lewis Hamilton.

Mistrzowi świata będzie to jednak ciężko osiągnąć - to wniosek z obu piątkowych sesji treningowych. Obaj kierowcy Mercedesa zdecydowanie odstawali od rywali z Ferrari i Red Bulla. - Musimy dowiedzieć się, jak dobrze ustawić auto i zrozumieć to, jak będą sprawdzać się opony. Mamy nadzieję, że na sobotnie popołudnie będziemy gotowi - mówił Toto Wolff, szef Mercedesa.

Na drugim piątkowym treningu Hamilton uzyskał piąty czas (1:17.587), a Valtteri Bottas szósty (1:17.868). Fin do najszybszego Vettela stracił ponad sekundę, Hamilton 0,753 sekundy.

Ferrari i Red Bull o pole position

Tylko raz w tym sezonie - w Monako - z pierwszego pola startowego ruszał kierowca spoza zespołów Ferrari i Mercedes. Był to Daniel Ricciardo z Red Bulla. Obiekt na Węgrzech bardzo „leży” trzeciej sile F1 i wiele wskazuje na to, że Red Bull może na Węgrzech sporo namieszać.

Na drugim piątkowym treningu wszyscy kierowcy Red Bulla i Ferrari zmieścili się w 0,319 sekundy. Ricciardo do Vettela stracił ledwie 0,074 sekundy. To naprawdę niewiele, biorąc pod uwagę, że jechali na oponach z tej samej mieszanki.

Wyniki drugiego piątkowego treningu przed Grand Prix Węgier:

W sobotę o godz. 12 trzeci trening, a o godz. 15 kwalifikacje. Niedzielny wyścig rozpocznie się o godz. 15.10.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.