Auto Motor und Sport informuje, że zespół Force India jeszcze przed Grand Prix Węgier może trafić pod kontrolę administratora.
Od kilku miesięcy spekuluje się, jakoby stajnia z Silverstone poszukiwała nowego właściciela. Wśród potencjalnych nabywców wymienia się dwóch inwestorów ze Stanów Zjednoczonych, firmę BWT czy producenta napojów energetycznych Rich Energy.
Według ustaleń Auto Motor und Sport, w najbliższych dniach Force India ma ogłosić bankructwo, lecz jednocześnie dysponuje realnymi opcjami na pozostanie w stawce Formuły 1 z innym właścicielem. Od kilku dni z ekipą łączony jest Lance Stroll i niewykluczone, że na zakup ekipy zdecyduje się jego ojciec, a jednocześnie sponsor – Lawrence Stroll.
>>> Robert Kubica: Prowadzę pewne rozmowy, ale nie z Haasem
Od przyszłości indyjskiego zespołu mają być uzależnione ruchy na rynku kierowców i w sytuacji, gdyby jej nowym właścicielem stał się Stroll, posadę dla jego syna zwolniłby Esteban Ocon. Francuz ma dysponować wstępnym porozumieniem z Renault na sezon 2019, natomiast Sergio Perez ma być w trakcie rozmów z Haasem, choć 28-latek wciąż ma traktować Force India jako realną opcję. Warunkiem pozostania Meksykanina w zespole ma być jasna sytuacja odnośnie struktury właścicielskiej. Dalszy rozwój wydarzeń wokół Force India może wpłynąć także na losy Roberta Kubicy. Polak jest obecnie kierowcą rezerwowym i rozwojowym w Williamsie, ale jego celem na przyszły sezon jest posada kierowcy wyścigowego i większy ruch na rynku transferowym może być dla niego szansą na powrót za kierownicę na stałe. Nazwisko Kubicy pojawiło się już w plotkach odnośnie przenosin Strolla do Force India.
Auto Motor und Sport nie wyklucza jednak, że do roszad w składzie Force India dojdzie jeszcze przed zakończeniem letniej przerwy.
Czytaj więcej o F1 na f1wm.pl >>
Zobacz także: Gwiazdy kontra wpadki komentatorów sportowych [PLAN GRY]