F1. Hamilton z najlepszym czasem w 1. treningu na Silverstone

Lewis Hamilton uzyskał najlepszy czas okrążenia w trakcie porannego piątkowego treningu przed Grand Prix Wielkiej Brytanii. Za nim znaleźli się Valtteri Bottas i Sebastian Vettel.

Tor Silverstone przywitał kierowców wyśmienitą pogodą. Na trybunach od samego początku sesji znajdowało się wielu kibiców, wspierających głównie Lewisa Hamiltona. Jako pierwszy aleję serwisową opuścił jednak nie kierowca ze Stevenage, a Marcus Ericsson. Wiele zespołów testowało nowe rozwiązania aerodynamiczne. Ferrari sprawdzało zmodyfikowaną podłogę i tylne skrzydło w specyfikacji o niskim docisku. Force India miało do dyspozycji pierwsze duże poprawki aerodynamiczne. Stajnie Mercedesa i Toro Rosso eksperymentowały z kolei w obszarze lusterek.

Po nieco ponad dziesięciu minutach Max Verstappen ukończył pomiarowe okrążenie notując wynik 1:30,863s. Na kolejnym kółku Holender poprawił się na 1:30,009. Oprócz niego jedynymi kierowcami mającymi na swoim koncie rezultaty byli Pierre Gasly i Brendon Hartley z Toro Rosso. Po kilku minutach do pracy na torze przystąpili zawodnicy Ferrari. Raikkonen wskoczył na P2, tracąc 0,4s do Verstappena. Wtedy to w pierwszym i trzecim sektorze pojawiły się żółte flagi. Winnym ich wywieszenia okazał się Siergiej Sirotkin, który wpadł w żwirową pułapkę przejeżdżając przedostatni zakręt. Rosjanin stracił kontrolę nad swoim Williamsem po wyprzedzeniu wolno jadącego bolidu rywala.

Verstappen stopniowo podkręcał tempo i po 25 minutach od rozpoczęcia zajęć przy jego nazwisku widniał już czas 1:29,469s. W użyciu znajdowały się wszystkie dostępne w ten weekend mieszanki ogumienia. Niektórzy kierowcy rozpoczynali realizację programu na twardych oponach (Ricciardo, Ocon, Grosjean), a inni jak Sainz, Vandoorne czy Hartley od razu wyjeżdżali na tor z "żółtymi" Pirelli PZero. Bliżej końca pierwszych trzydziestu minut sesji Sebastian Vettel został nowym liderem klasyfikacji, legitymując się osiągnięciem 1:29,244s. Niemiec miał w swoim bolidzie pośrednią mieszankę.

Takie same opony wykorzystywali kierowcy Mercedesa. Hamilton znajdował się na piątym miejscu i tracił pół sekundy do swego rywala w walce o mistrzowski tytuł. Brytyjczyk nie był pod wrażeniem nowej nawierzchni Silverstone: "To najbardziej wyboisty tor po jakim jeździłem" – powiedział w rozmowie z inżynierem. Krótko po tym lider Mercedesa uzyskał wynik o trzy dziesiętne części sekundy lepszy od Vettela (1:29,908s).

Kontrowersje wzbudziła po raz kolejny zupełnie nieprzemyślana i nieodpowiedzialna jazda Kevina Magnussena, który dwukrotnie był bliski doprowadzenia do kontaktu z McLarenem MCL33 Alonso. Hiszpan poprosił o interwencję sędziów. Po czterdziestu minutach zespoły musiały oddać pierwsze komplety opon Pirelli. Stąd też doszło do krótkiej przerwy w akcji na torze. Drugi stint tego poranka pokonywał jedynie Gasly. Dziesięć minut przed godziną jedenastą czasu lokalnego Bottas opuścił pit lane na miękkich oponach po czym ustanowił nowy rekord sesji: 1:28,143s. Był to czas o sekundę lepszy od wyniku FP1 z ubiegłego roku. Hamilton szybko odpowiedział rezultatem o 0,010s gorszym. Bottas zszedł jednak na 1:27,854s.

Romain Grosjean awansował na piąte miejsce, ale tuż po tym rozbił swój bolid pokonując pierwszy zakręt. Francuz raportował swojemu zespołowi, że po najechaniu na nierówność nie był w stanie zamknąć DRS zbliżając do T1. Haas uderzył w barierę co doprowadziło do solidnych uszkodzeń zawieszenia. Zarządzono wirtualną neutralizację. Pomimo mocnego tempa Hamilton nie był zadowolony z wyczucia bolidu i postanowił pozostać na torze. Na około 20 minut przed końcem treningu rezultatu okrążenia wciąż nie miał ustanowionego Fernando Alonso.

Tymczasem Hamilton dał powód do zadowolenia swoi wiernym kibicom: pokonał kółko w tempie 1:27,487s, uzyskując 0,4-sekundową przewagę nad Bottasem. Trzeci Vettel tracił do lidera tabeli nieco ponad pół sekundy. Czwarty był Ricciardo, piąty Verstappen. Początek weekendu nie układał się za to po myśli Renault: Sainz piętnasty, Hulkenberg siedemnasty. Ciekawie przedstawiała się forma Williamsa: Stroll plasował się na dziesiątym miejscu, podczas gdy nazwisko Sirotkina znajdowało się w dole drugiej dziesiątki. Z dobrej strony prezentował się Sauber: Ericsoon był jedenasty, Leclerc trzynasty.

Drobny problem przytrafił się Raikkonenowi, który obrócił swój bolid pokonując zakręt Brooklands. Fin wyjechał na trawiaste pobocze, ale po chwili powrócił do pracy na torze. Na piętnaście minut przed wywieszeniem flagi w szachownicę Alonso nadal nie miał na koncie pomiarowego kółka. Wiadomo było jednak, że kierowca z Oviedo i Magnussen spotkają się z sędziami w celu omówienia wcześniejszego incydentu związanego z niebezpieczną jazdą.

Alonso pokonał w końcu szybkie okrążenie i przesunął się na piętnastą pozycję. Co ciekawe kierowcy Renault nie byli w stanie poprawić swoich rezultatów na miękkich oponach. Pięć minut przed końcem sesji Verstappen został poproszony o zatrzymanie bolidu na prostej startowej i unikanie zmiany biegów. Chwilę wcześniej zwycięzca ostatniego wyścigu w Austrii poinformował o problemie ze skrzynią biegów.

Więcej o Formule 1 w serwisie f1wm.pl

>>> Ricciardo coraz bliżej przedłużenia kontraktu z Red Bullem

>>> Lauda: Mercedes próbował podpisać kontrakt z Verstappenem

>>> Mercedes dokonał wymiany jednostki napędowej w bolidzie Bottasa

Więcej o:
Copyright © Agora SA