Przez ostatnie miesiące media spekulowały na temat przyszłości kierowcy z Perth i łączyły go z takimi zespołami jak Ferrari, Mercedes czy nawet McLaren. Wszystko wskazuje jednak na to, że jeszcze przed wakacyjną przerwą Ricciardo podpisze nową umowę z Red Bullem.
„Nie złożyłem jeszcze podpisu na dokumencie, ale wkrótce do tego dojdzie” – powiedział Australijczyk przed startem wyścigowego weekendu na Silverstone.
Ricciardo dodał, że chciał poznać motywy, jakie kierowały szefostwem Red Bulla przy podejmowaniu decyzji o podpisaniu kontraktu na dostawy silników Hondy od sezonu 2019.
„Wysłuchałem argumentów zespołu w tej sprawie. Więcej niż jeden raz. Wyjaśnili mi wszystkie powody. Przede wszystkim musiałem zrozumieć, że kontrakt z Hondą nie został podpisany w przypływie emocji lub dlatego, że relacje z Renault uległy całkowitemu załamaniu. Wiem, że zespół odrobił zadanie domowe. Red Bull naprawdę uważa, że to właściwe posunięcie” – tłumaczył.
Więcej o Formule 1 w serwisie f1wm.pl
>>> Hamilton z najlepszym czasem w 1. treningu na Silverstone
>>> Mercedes dokonał wymiany jednostki napędowej w bolidzie Bottasa
>>> Lauda: Mercedes próbował podpisać kontrakt z Verstappenem