GP Chin. Pierwszy trening dla Hamiltona. Stroll z najsłabszym czasem

Lewis Hamilton miał zdecydowanie najlepszy czas podczas pierwszego treningu przed GP Chin. Trzeci wynik miał Valtteri Bottas, a dwa auta Mercedesa rozdzielił Kimi Raikkonen z Ferrari.

Brytyjczyk jest rekordzistą pod względem liczby zwycięstw na torze w Szanghaju. Do tej pory wygrywał tu pięciokrotnie i od pierwszych okrążeń widać, że ma apetyt na szósty triumf. Po dwóch pierwszych wyścigach to dla niego wręcz obowiązek, bo w klasyfikacji generalnej kierowców dość szybko ucieka mu Sebastian Vettel (Ferrari), czyli zwycięzca dwóch pierwszych wyścigów sezonu.

Hamilton podczas pierwszego treningu korzystał tylko z miękkich opon (na ten weekend dostępne są też ultramiękkie i pośrednie). Ale były one absolutnie wystarczające, by jako jedyny wykręcił czas poniżej minuty i 34 sekund. Podczas kolejnych treningów rywale będą obserwować, jak bardzo Hamilton poprawi się na najszybszej mieszance opon.

Drugi czas podczas treningu wykręcił Kimi Raikkonen z Ferrari, ale do Hamiltona stracił 0,359 sekundy i swój najlepszy czas ustanowił na ultramiękkich oponach. Trzeci czas miał Valtteri Bottas (0,458 wolniej od Hamiltona).

W pierwszej szóstce pierwszego treningu przed GP Chin tylko kierowcy Mercedesa, Ferrari i Red Bulla. Za Bottasem kolejność była następująca: Ricciardo, Verstappen, Vettel. Wszyscy mieli poniżej sekundy straty do Hamiltona.

Najlepszy z reszty był Kevin Magnussen z Haasa, który do zwycięzcy treningu stracił 1,179 sekundy. Pozostali kierowcy tracili już zdecydowanie więcej.

Trening przed GP Chin był dla zespołów trudny ze względu na pogodę. Silny wiatr sprawiał kierowcom sporo problemów z panowaniem nad autami, szczególnie w zakrętach numer 6 i 16. Verstappen znów o mały włos nie rozbił auta w ostatnim zakręcie, przygodę na 11. zakręcie miał Hamilton, a w żwir przy 10. zakręcie wypadł Stoffel Vandoorne z McLarena.

Zespoły do pracy zabrały się ostrzej, gdy dostały komunikaty pogodowe, że podczas popołudniowej sesji może padać deszcz. A to oznaczało, że trzeba przyspieszyć pracę nad zbieraniem danych. Tym bardziej, że pod koniec sesji porannej nieco kropiło.

W Chinach na razie obeszło się bez poważnych awarii i wypadków podczas pierwszego treningu. Z kierowców Williamsa lepszy czas miał Siergiej Sirotkin, który miał 15. wynik dnia. Jego czas był o 2,692 sekundy wolniejszy od tego uzyskanego przez Hamiltona. Rosjanin przejechał w sumie aż 31 okrążeń. Tylko Esteban Ocon z Force India miał o jedno okrążenie więcej.

Lance Stroll miał kolei najgorszy czas porannej sesji. Jako jedyny nie złamał bariery minuty i 37 sekund.

Druga piątkowa sesja treningowa od godz. 8. W sobotę o godz. 5 trening, a od godz. 8 kwalifikacje. Niedzielny wyścig rozpocznie się o godz. 8.10.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.