Chodzi o odcień pomarańczy i niebieskiego - autem w takiej kolorystyce ścigał się McLaren w 1968 roku, a takie barwy pojawiły się też na samochodzie, którym przed rokiem Fernando Alonso jechał w Indy 500.
McLaren twierdzi, że auto będzie lepsze, bo zespół wykorzystał dane zebrane w poprzednim sezonie, gdy zmieniły się regulacje. Nowością dla teamu będzie też jednostka napędowa. McLaren po raz pierwszy w swojej 52-letniej historii zdecydował się na współpracę z Renault. Wcześniej korzystał z motorów Hondy, które okazały się bardzo zawodne.
Kierowcami McLarena wciąż będą Fernando Alonso oraz Stoffel Vandoorne.
Auto po raz pierwszy na torze pojawi się w piątek, gdy będą nagrywane filmy promocyjne. Od poniedziałku zespół weźmie udział w przedsezonowych testach F1 na torze Catalunya. Sezon rozpocznie się 25 marca od Grand Prix Australii.