W środę Massa pojawił się na konferencji prasowej, w której odpierał krytykę za swoje występy w tym sezonie. - Biorąc pod uwagę jaki był bolid Williamsa, moje wyniki były dobre. Jestem zadowolony z wyników, jakie osiągałem - powiedział 36-letni kierowca, który po 18 wyścigach zajmuje dopiero 11. miejsce w klasyfikacji.
Zdaniem Brazylijczyka miał w tym sezonie pecha. - Wielu punktów nie zdobyłem nie ze swojej winy. To nie mój problem, że ktoś tego nie zauważa - stwierdził.
Wielkim rozczarowaniem dla Massy były też testy potencjalnych kandydatów na jego miejsce, Roberta Kubicy i Paula di Resty, które zdaniem Brazylijczyka odbywały się za jego plecami. - Zanim do nich doszło, nic o nich nie wiedziałem. Nikt z zespołu mi nic o nich nie powiedział. Później przeczytałem o tym w gazetach - skomentował.
W obecnej sytuacji Massa prawdopodobnie pożegna się z F1 lub zrobi sobie przerwę. Czy na jego miejsce wskoczy Polak? Przekonamy się niebawem.