GP Azerbejdżanu. Dwa piątkowe treningi dla Verstappena

Max Verstappen z zespołu Red Bull miał najlepszy czas na obu piątkowych treningach przed GP Azerbejdżanu na ulicznym torze w Baku. Podczas drugiej sesji Holender rozbił swój samochód w pierwszym zakręcie, ale nikt nie był w stanie wykręcić lepszego czasu.

Na wąskim i krętym torze na ulicach Baku wszyscy kierowcy mieli w piątek problemy z utrzymaniem aut na drodze. O bandy ocierali się i Lewis Hamilton i Felipe Massa, ale prawdziwymi pechowcami byli Sergio Perez z Force India, który rozbił się na pierwszym treningu, oraz Jolyon Palmer z Renault, który zniszczył swój bolid w tym samym miejscu, ale w drugiej sesji treningowej.

Najszybciej po torze w Baku poruszali się kierowcy Red Bulla. Podczas pierwszej i drugiej sesji treningowej najszybsze czasy okrążeń wykręcał Max Verstappen. Młodziutki Holender nie miał jednak idealnego dnia. Podczas drugiego treningu nie opanował bolidu w pierwszym zakręcie i przywalił w ścianę. Jego partner z zespołu - Daniem Ricciardo - auta nie zniszczył, też poruszał się po torze bardzo sprawnie, notując dwukrotnie czasy w pierwszej trójce.

- To z pewnością był najbardziej pozytywny piątek w tym roku tym bardziej, że najlepszy czas osiągnąłem nie zaliczając idealnego okrążenia. Będzie trudno utrzymać się tu na torze, ale szczęśliwie nasze tempo jest o wiele lepsze niż zazwyczaj - skomentował Verstappen. Pierwszy trening wygrał z czasem 1:44.410 w drugim miał 1:43.362.

W sobotę trening i kwalifikacje, wyścig w niedzielę o godz. 15.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.