Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na smartfony
14.00 GP Abu Zabi
Vettel, który już tydzień temu świętował czwarty tytuł mistrza świata, ma szansę sięgnąć po siódme z rzędu zwycięstwo, a 11. w sezonie. Ale tym razem nie wystartuje z pole position, bo w kwalifikacjach szybszy od niego był kolega z Red Bulla Mark Webber. Poza tym w trzecim od końca wyścigu w sezonie kilku kierowców wciąż będzie walczyło o podium. W niedzielę dopiero z 11. pozycji ruszy Fernando Alonso, który zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. Trzeci Kimi Raikkonen wystartuje w Abu Zabi z ostatniego miejsca, bo został wykluczony z klasyfikacji, a znajdujący się tuż za podium Lewis Hamilton - z czwartego.
15.30 Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław
Niedzielną przygodę z ekstraklasą rozpocznie starcie dwóch drużyn, które biją się o grupę mistrzowską. Oba zespoły są w tym momencie pod kreską, ale wygrały przekonująco swoje ostatnie spotkania. Lechia pokonała 3:1 Zagłębie Lubin, a Śląsk 4:0 Podbeskidzie. Kto w tym meczu będzie górą?
18.00 Lech Poznań - Górnik Zabrze
To starcie można nazwać szlagierem 15. kolejki. Świetnie spisujący się Górnik w swoim ostatnim meczu, jeszcze pod wodzą Adama Nawałki, przegrał 0:1 z Cracovią. Teraz w meczu z Lechem zespół z Zabrza poprowadzi asystent trenera Bogdan Zając. Z pewnością nie będzie to łatwe spotkanie dla gości, tym bardziej, że Lech będzie chciał zmazać plamę, jaką była niespodziewana porażka sprzed kilku dni z Jagiellonią. Na boisku prawdopodobnie zobaczymy kilku piłkarzy, których powoła selekcjoner na towarzyski mecz ze Słowacją. Jak spiszą się potencjalni kandydaci Rafał Kosznik, Paweł Olkowski, czy Łukasz Teodorczyk?
Sporo dziać będzie się też w innych ligach zagranicznych. O 17.30 Werder Brema Martina Kobylanskiego zagra z Hannoverem Artura Sobiecha, a dwie godziny wcześniej Augsburg Arkadiusza Milika zmierzy się z Mainz. Mamy też nadzieję, że szansę gry dostaną również nasi zawodnicy w Serie A. Piotr Zieliński z Udinese mógłby stanąć naprzeciw gwiazd Interu Mediolan (godz. 15.00), a w Primera Division mogłoby dojść polskiego starcia, bo Malaga Bartłomieja Pawłowskiego zmierzy się z Betisem Damiena Perquisa. Nie wiadomo jednak, czy postawią na nich trenerzy. To ostatnie spotkanie o godzinie 21.