F1. Nagrody za sezon wg 'Daily Telegraph'. Kubica wyróżniony nagrodą pocieszenia
F1. Nagrody za sezon wg "Daily Telegraph". Kubica wyróżniony nagrodą pocieszenia
borzech, telegraph.co.uk
Angielski "Daily Telegraph" ogłosił swoje nagrody za zakończony w niedzielę sezon Formuły 1. Przyznano je w dwunastu kategoriach, w których zawierają się najwięksi zwycięzcy i najwięksi przegrani roku 2010. Oto niektóre z nich.
Kierowca Roku: Sebastian Vettel
Nagrody pocieszenia dla Roberta Kubicy, który zaskakiwał w swoim Renault, dla Fernando Alonso za niesamowitą formę w środku sezonu oraz dla Marka Webbera za walkę ze wszystkimi i dostarczanie "soczystych historii". Jednak zwycięzcą nie mógł być nikt inny jak Sebastian Vettel: 10 pole positions, 5 zwycięstw, najmłodszy mistrz w historii. No i co z tego, że jest płaczącym dzieckiem?
REKLAMA
Największe rozczarowanie roku: Felipe Massa
Duża konkurencja w tej kategorii. Bruno Senna wlókł się w bolidzie HRT, który zawstydziłby nawet Jasia Fasolę. Michael Schumacher jeździł, jakby wciąż był na emeryturze. Jednak nagroda wędruje do Felipe Massy, który rozpoczął bardzo słabo i nigdy nie otrząsnął się z decyzji Ferrari, które mianowało go kierowcą numer 2.
Zespół roku: Red Bull
Któż inny mógłby się tu znaleźć? Team z Milton-Keynes zgarnął oba tytuły mistrzowskie zaledwie sześć lat po wejściu do F1, zaliczając 15 pole positions, dziewięć zwycięstw i cztery miejsca pierwsze i drugie w jednym wyścigu.
Obraz roku: Wypadek Marka Webbera
Lot Marka Webbera po zderzeniu z Heikkim Kovalainenem podczas czerwcowego GP w Walencji. - Tuż po wiedziałem, że obiłem sobie mój duży palec całkiem poważnie - powiedział kierowca Red Bulla
Jazda roku: Fernando Alonso w Singapurze
Niesamowita postawa Hiszpana w Singapurze, gdzie po starcie z pole position nie dał się wyprzedzić Sebastianowi Vettelowi. Alonso przejechał 61 bezbłędnych okrążeń, by ostatecznie wyprzedzić Niemca na mecie.
Świętowanie roku: Mark Webber w Monako
Po wygraniu Grand Prix w Monte Carlo, Webber wskoczył w ubraniu do basenu w "Centrum płynnej energii" Red Bulla. Ryzykował zakażenie Krętkowicą i Bóg wie jaką jeszcze chorobą, na szczęście na oficjalny obiad przyszedł już przebrany w koszulkę i dżinsy.
Kłótnia roku: Rubens Barrichello i Michael Schumacher
Barrichello został na torze Hungaroring zepchnięty przez Schumachera bardzo blisko ściany przy prędkości ponad 300 kmh/h. - Jeśli on chce iść do nieba przede mną, to droga wolna. Ja nie chce jeszcze iść do nieba. To była najbardziej niebezpieczna sytuacja, w jakiej się znalazłem w moim życiu - powiedział Brazylijczyk.
Najbardziej spektakularna ucieczka roku: Jenson Button w Sao Paulo
Wszystkie popisy na torach - m.in. Lewisa Hamiltona i Michaela Schumachera, przyćmił wyczyn Jensona Buttona przed GP Brazylii. Kierowca McLarena cudem uniknął napadu ze strony uzbrojonych bandytów w Sao Paulo dzięki swojemu policyjnemu kierowcy, który rozbijając samochody uciekł opancerzonym Mercedesem.