Podpis złożony na nowym kontrakcie przez Kubicę kończy spekulacje na temat jego przejścia do Ferrari bądź Mercedesa. Polak zdecydował się jednak zostać we francuskim zespole na kolejne dwa lata.
- W Renault czuję się jak w domu - oświadczył Robert Kubica. - Dla mnie bardzo ważna jest odpowiednia atmosfera, współpraca z odpowiednimi ludźmi. To ważne, żeby każdy członek ekipy zmierzał w tym samym kierunku. Staramy się, żeby właśnie tak było w Renault.
- Myślę, że do tej pory dokonaliśmy już bardzo wiele. Wierzę, że przy odpowiednim podejściu, z czasem jesteśmy w stanie posunąć się jeszcze dalej do przodu. Cały czas będziemy się mocno starać i nie chodzi tu tylko o końcówkę obecnego sezonu. W 2011 roku wejdą w życie nowe zmiany w przepisach. Będzie to dla mnie wielkie wyzwanie - powiedział Kubica.
Według ekipy Renault, Roberta Kubicę, w którym wielu ekspertów upatruje przyszłego mistrza, przekonała możliwość walki o najwyższe cele, jaką gwarantuje francuski zespół w najbliższym czasie. - Ogromnie cieszymy się z decyzji Roberta. Chciałbym podziękować mu za zaufanie, jakim nas obdarzył - powiedział szef Renault Eric Boullier. - Było wiele plotek dotyczących jego przyszłości, a to tylko dowód jego znakomitej postawy w tym sezonie. Dlatego jesteśmy szczęśliwi, że został z nami na kolejne lata.
- Naszym celem jest włączenie się do walki o tytuł w najbliższych dwóch latach. Żeby tego dokonać, potrzebujemy kierowcy kalibru Roberta: szybkiego, bezbłędnego i całkowicie oddanemu pracy. Liczę, że w przyszłości dokonamy razem wielkich rzeczy - powiedział Boullier.
Renault jest obecnie piąty w klasyfikacji konstruktorów.
Renault się zastanawia: Gonić czołówkę, czy budować nowy bolid? ?