Red Bull bez F-duct w Barcelonie ?
Renault zdobyło w tym sezonie już 46 punktów i zajmuje dobre piąte miejsce w klasyfikacji generalnej konstruktorów. Kubica po raz kolejny podkreśla jednak, że należy realistycznie myśleć o dalszej części sezonu.
- Wyścig w Barcelonie będzie dla nas wielkim testem. Powrót do Europy jest zwykle punktem zwrotnym w planowaniu nowych rozwiązań i rozwijaniu bolidów - przyznał Polak.
- Oczywiście, że widzimy wiele pozytywów. Gdybyście powiedzieli mi przed sezonem, że będę miał 40 punktów i trzy razy kończył wyścig w pierwszej piątce byłbym bardzo szczęśliwy. Kilkukrotnie byliśmy bardzo sfrustrowani, na przykład w Szanghaju, gdy na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa. Ale to jest część wyścigów i trzeba to zaakceptować.
Podobnie myśli główny inżynier Renault Alan Permane, który także jest zaskoczony dobrym początkiem sezonu.
- To jest bardzo zachęcające, ale myślę że po prostu wykorzystaliśmy wszystkie szanse jakie się pojawiły. I to jest najważniejsze. Wiemy, że nadal jesteśmy za czterema czołowymi teamami, ale nadrabiamy to strategią w pit lane i umiejętnościami naszych kierowców. Dzięki temu mamy więcej punktów niż się spodziewaliśmy - podsumował Permane.
Kubica wygrywa w 17 Rally Internazionale del Taro czytaj tutaj >