- Nie wiem co się stało z moim bolidem. Nie sądziłem, że będziemy aż tak wolni - powiedział Alonso w wywiadzie dla hiszpańskiej telewizji. - Zmagaliśmy się z problemami w Q1, gdy byliśmy dopiero na dziewiątym i dziesiątym miejscu. W Q2 nie mogliśmy wystarczająco poprawić czasu i zostałem wyeliminowany. Musimy się poprawić i doskonale o tym wiemy.
Hiszpan przyznał, że zdaje sobie sprawę z bardzo trudnego wyścigu, jaki czeka go w niedzielę. Szczególnie, że będzie startował z bardziej zanieczyszczonej strony toru, co w Turcji robi bardzo dużą różnicę.
- Ćwiczyliśmy starty zarówno z tej czystej jak i zanieczyszczonej strony toru i jest między nimi różnica jednego miejsca - dodał były mistrz świata. - Gdy przejechałem linię mety, powiedzieli mi, że jestem jedenasty, więc pomyślałem, że będzie to dla mnie korzystne miejsce. Niestety z 12. pozycji mogę stracić kilka miejsc, więc będzie ciężko.
Hiszpan ma jednak nadzieję, że uda się poprawić wynik i zdobyć tak wiele punktów, jak to możliwe.
Kubica siódmy w kwalifikacjach - pole position dla Webbera ?