Norbert Haug nie rozumie decyzji konkurencji

Szef sportowy Mercedesa, Norbert Haug przyznał, że jest zdziwiony decyzjami konkurencji w sprawie systemu odzyskiwania energii kinetycznej. Jak podaje portal f1.pl, Niemiec ma na myśli głównie zespół BMW Sauber.

McLaren jest jedynym zespołem, który regularnie korzysta z KERS-u. Po wyścigach w Australii i Malezji z "dopalacza" zrezygnowały ekipy Ferrari i Renault. Podobnie postąpił BMW Sauber w przypadku Nicka Heidfelda. Robert Kubica miał okazję sprawdzić hybrydę jedynie podczas piątkowych treningów w Szanghaju, ale eksperyment kompletnie nie wypalił, rujnując przy okazji resztę weekendu polskiego kierowcy.

- Nikogo nie krytykuję, ale w przeciwieństwie do nas najwięksi promotorzy systemu jeżdżą bez niego - powiedział Norbert Haug, szef sportowy Mercedesa, wyraźnie wskazując na BMW Saubera. - Dla mnie zastanawiająca jest sytuacja, że w jednej sesji używa się "dopalacza", a w kolejnej już nie. Początkowo nie byliśmy największymi fanami wprowadzenia do Formuły 1 systemu odzyskiwania energii kinetycznej, ponieważ wiązało się to z ogromnymi wydatkami. Jeżeli jednak coś się wprowadza w życie, to należy to zrobić właściwie. Myślę, że obecnie to właśnie nasz system jest wzorcowy - podkreślił Haug.

Kubica: 3 starty, 2 kraksy, 1 awaria. Przełom nastąpi Bahrajnie? Więcej informacji o KERS - szukaj na f1.pl >

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.