F1. Przed testami w Jerez Heidfeld pewny siebie

Nick Heidfeld, który w Jerez zasiądzie za kierownicą bolidu Lotus Renault jest przekonany, że weekendowe osiągi zapewnią mu miejsce u boku Witalija Pietrowa na pierwszą część sezonu 2011.

Doświadczony Niemiec dostanie od angielskiej stajni jeden dzień testów (w sobotę lub niedzielę). W czwartek szef angielskiej stajni Eric Boullier przyznał dziennikarzom, że jeśli Heidfeld zaimponuje zespołowi, zostanie kierowcą Lotus Renault.

Były kolega Roberta Kubicy z BMW Sauber zapytany o presję przed weekendowymi testami odarł: nie czuję jej. To nie jest pierwszy raz, gdy jestem w podobnej sytuacji.

- Gdy jeździłem w Formule 3 miałem trzy testy porównawcze z innymi kierowcami, coś podobnego spotkało mnie także w zespole McLarena w Formule 3000. Mierzyłem się także z Antonio Pizzonim w Williamsie. Dlatego jestem pewny, że mogę udowodnić tu swoją wartość. Najbliższe testy to pierwszy i najważniejszy krok, aby utrzymać szansę startów w F1 - dodał Heidfeld.

Niemiec dowiedział się, że zasiądzie w bolidzie Lotus Renault dopiero w środę. - Będę jeździł na limicie tak długo jak tylko się da. Nie jadę tam myśląc, że wszystko pójdzie gładko, po prostu będę wykonywał wszystko to, co kierowcy przychodzi naturalnie - zakończył.

Heidfeld zastępcą Kubicy! Na testach w Jerez czy do wyzdrowienia Polaka?

 

Lotus Renault nadal będzie pozwalało na rajdy Kubicy nbsp>

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.