Przez dużą część sezonu Pietrow nie prezentował się najlepiej. Rosjanin w każdym wyścigu odstawał od Roberta Kubicy, a niepewna jazda i często zdarzające się wypadki nie wróżyły mu najlepiej. Wentylem bezpieczeństwa nadał były wpływy od sponsorów, przekazywane stajni Renualt. W ostatnim wyścigu sezonu kierowca francuskiego teamu pokazał jednak, że jest w stanie stawiać opór najlepszym, eliminując Fernando Alonso z walki o mistrzowski tytuł i dojeżdżając do mety na szóstym miejscu.
Szef zespołu Eric Boullier przyznaje, że szanse Pietrowa po GP Abu Zabi wzrosły.
- Jesgo występ na Yas Marina zostanie potraktowany pozytywnie przy podejmowaniu decyzji - powiedział Francuz. Nadal jednak mamy świadomość, że musimy usiąść i pomyśleć o przyszłości. Chciałbym zrobić to "na świeżo".
- Nadal pamiętamy frustracje, ale musimy brać pod uwagę wszystko. Abu Zabi było dla niego pozytywnym wynikiem.
Boullier dodał również, że decyzja zostanie podjęta w przeciągu następnych trzech tygodni. Przez ten okres wszystkie spekulacje na temat zmiany w Renault są otwarte. Nick Heidfeld i Adrian Sutil nadal są brani pod uwagę, ale przy możliwości sprowadzenia Nico Hulkenberga ich szanse zmniejszają się. Francuz zapytany jednak o wyżej wymienionych kierowców przyznał:
- Nic nie jest jeszcze pewne, ale jak mam być szczery, sytuacja Witalija jest lepsza niż gorsza.
Hulkenberg zamiast Massy w Ferrari? ?