Wyścigi na mokrej nawierzchni, podczas ulewy, są najbardziej nieprzewidywalne, przez co bywają najbardziej porywające. Niekoniecznie są jednak sprawiedliwe.
Kierowcy ucieszą się zapewne, że - w przeciwieństwie do wielu poprzednich wyścigów - aura w ZEA nie przygotowała dla nich żadnej niespodzianki.
Nad Abu Zabi świeci słońce, a temperatura cały czas waha się w granicach 25 stopni Celsjusza.
Innego zdania są jednak francuscy meteorolodzy, którzy uważają, że nieliczne chmury przybiorą wkrótce na sile i liczebności i właśnie podczas wyścigu zacznie padać. Prognoza z Francji wywołała w padoku małe zaniepokojenie.
Na mistrzostwo ma jeszcze szanse czterech kierowców: Fernando Alonso (Ferrari), Mark Webber, Sebastian Vettel (obaj Red Bull) i Lewis Hamilton (McLaren).
Start ostatniego GP sezonu o godz. 14.