F1. Robert Kubica: Zawiniła hydraulika i kanał F

Robert Kubica zajął w obu piątkowych treningach przed GP Singapuru dziewiąte miejsce. W obu też Polak miał problemy z bolidem - najpierw kłopoty sprawiał kanał F, potem zawiodła hydraulika. - To był trudniejszy piątek niż zwykle - powiedział Polak.

Pierwszy trening przed GP Singapuru wygrał Mark Webber z Red Bulla, Kubica był dziewiąty - miał problemy z kanałem F. W drugim treningu najszybszy czas wykręcił Sebastian Vettel z Red Bulla. Robert Kubica znów miał ogromne kłopoty z bolidem, zdołał przejechać tylko kilka pomiarowych okrążeń i ukończył sesję z dziewiątym czasem. Okazuje się, że zawiodła hydraulika bolidu.

- To był trudniejszy piątek niż zwykle, ponieważ podczas drugiej sesji treningowej, kiedy warunki na torze były korzystne, mieliśmy problemy z hydrauliką. Podczas pierwszej zawiódł z kolei kanał F. Wykonałem więc co najwyżej pięć pomiarowych okrążeń przez cały dzień - opowiada Robert Kubica. Polak tłumaczy, że w związku z powyższym ciężko określić formę Renault.

- Trudno powiedzieć, jak prezentujemy się na tle konkurencji. Dodatkowo warunki na torze były zmienne podczas całego dnia. Najdłużej wysychały nowe sekcje toru pokryte asfaltem, stary asfalt był niemal całkowicie suchy - dodał Kubica.

Polak uważa, że w sobotnich kwalifikacjach Renault będzie walczyło o miejsca w czołowej dziesiątce, ale nie o pole position.

- Myślę, że będziemy za czołową trójką. Ostatnio forma Williamsa jest równie dobra jak nasza, albo nawet lepsza. Nie byłoby zaskoczeniem, gdybyśmy byli bardzo blisko lub też musieli stoczyć z nimi bardzo ciężką walkę - cytuje Kubicę portal f1.pl.

W sobotę kierowców czeka trzecia sesja treningowa oraz kwalifikacje do niedzielnego GP Singapuru. Na relację z obu wydarzeń zapraszamy do Sport.pl.

Trudny trening Kubicy

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.