Po dwóch mistrzostwach świata w 2005 i 2006 roku w Renault nastało kilka "lat chudych". Dodatkowo, skandal z ustawieniem wyścigu o GP Singapuru w 2008 roku nadszarpnął wizerunek klubu. Zdaniem Lopeza obecny, bardzo obiecujący sezon pokazał, że zespół wraca na właściwą ścieżkę.
- Mentalność zwycięzcy jest znów w tym zespole. Na pewno chcemy walczyć o mistrzostwo w przyszłym roku, ale do tego potrzeba więcej niż tylko słów - powiedział Lopez.
Właściciel teamu Renault uważa, że większość zmian, które chciał wprowadzić w zespole, już zaczęło funkcjonować. - Kilka zmian na stanowiska menedżerskich sprawiło, że do zespołu wrócił zapał do pracy i entuzjazm, jak kilka lat temu - mówi Lopez. - Fundamenty mamy mocne, więc teraz możemy się skoncentrować na osiąganiu dobrych rezultatów - dodał.
Lopez po raz kolejny zaprzeczył też, że zamierza wycofać się z finansowania zespołu. - Jeśli o mnie i moją firmę chodzi, to nie widzę powodu, dlaczego mielibyśmy sprzedać zespół. Finanse są w porządku. Nasze kłopoty z pewnością ucieszyłyby kilka osób, ale to ich problem - powiedział Lopez.
Sprawdź jak wygląda ustawianie ciśnienia w oponach Renault ?
