Zostań fanem Sport.pl na Facebooku! Wejdź i sprawdź nas
Eric Boullier, szef zespołu Renault, przed GP Turcji udzielił wywiadu, w którym odniósł się do świetnych wyników podczas GP Monaco, zdradził swoje oczekiwania przed GP Turcji oraz opowiedział, co ceni najbardziej w Robercie Kubicy.
- Trzeba pamiętać, że nasze relacje z Robertem są wciąż w fazie początkowej. On jest tu dopiero pierwszy sezon. Jednakże już wspaniale współpracuje z zespołem, wszyscy się doskonale rozumieją - opowiada Francuz.
- Już wcześniej o tym mówiłem, ale powtórzę. To prawdziwa przyjemność pracować z kimś tak głodnym sukcesu, jak Robert Kubica. On jest tak samo zdeterminowany, jak my - chwali Kubicę Eric Boullier.
- Jego entuzjazm i zaangażowanie mają wpływ na cały zespół - tak na torze, jak i w fabryce. Mało tego, uważam, że będziemy się rozwijać z wyścigu na wyścig i nasze zrozumienie będzie coraz lepsze - dodaje.
Jakie oczekiwania względem GP Turcji ma szef Renault?
- Staram się z reguły nie prognozować. Musimy pamiętać, że tor w Turcji ma całkiem odmienna charakterystykę od tego w Monaco, gdzie zaliczyliśmy rewelacyjny wytęp. Wiemy, że bolid dobrze spisuje się na takich ciasnych, krętych torach, ale musimy pracować nad przygotowaniem go do tych bardziej klasycznych - takich, jak na przykład w Barcelonie - opowiada Boullier.
- Mamy przygotowanych na GP Turcji kilka ulepszeń, które, jak sądzę, usytuują nas gdzieś pomiędzy wynikami z Barcelony (Kubica był tam siódmy - red.), a Monaco (gdzie Robert zajął miejsce trzecie - red.). To jest nasza rzeczywista siła - mówi Francuz.
- Liczę, że w Turcji oba nasze bolidy zdobędą punkty - kończy szef Renault.
Agent Massy rozmawia z Renault ?
