Podczas poprzednich wyścigów i kwalifikacji limit prędkości w padoku wynosił 100 km/h, jednak w Monako aleja serwisowa jest wyjątkowa ciasna. W związku z tym delegat ds. bezpieczeństwa FIA Charlie Whiting złożył wniosek o obniżenie obowiązującej szybkości.
Czwórka sędziów przychyliła się do prośby Whitinga i zmniejszyła limit do 60 km/h, jakie obowiązują także podczas treningów. Decyzję tę arbitrzy umotywowali dbałością o bezpieczeństwo kierowców.
Dopuszczalną w boksie prędkość przekroczył już mistrz świata Jenson Button. Kierowca McLarena podczas porannego treningu miał na liczniku 63,7 km/h i będzie musiał zapłacić karę 800 euro.
Kubica lubi GP Monaco. Polecą iskry? Kluczem do podium kwalifikacje! Alonso najszybszy, Kubica ósmy na drugim treningu >