Zobacz wyniki pierwszego treningu
Zobacz wyniki drugiego treningu
Lewis Hamilton nie mógł zaliczyć do udanych poprzedniego GP Australii: słabo wypadł w kwalifikacjach, w wyścigu jechał co prawda bardzo szybko, ale nie udało mu się wskoczyć na podium. Do tego doszły spory z teamem i problemy z policją.
Brytyjczyk powrócił jednak w wielkim stylu już podczas pierwszego treningu przed GP Malezji. W upalnych i wilgotnych warunkach był zdecydowanie najszybszy, jako jedyny zszedł poniżej 1 minuty i 35 sekund (1:34.921).
Wyprzedził Nico Rosberga z Mercedesa (1:35.106) oraz swego kolegę z McLarena Jensona Buttona (1:35.207).
Robert Kubica potwierdził, że Renault może być szybkie. Polak przejechał 22 okrążenia. Najlepsze z nich dało mu piątą pozycję - 1:35.402, tuż za siedmiokrotnym mistrzem świata Michaelem Schumacherem z Mercedesa - 1:35.225. Niemiec dał trochę radości swoim kibicom. Znów był wolniejszy od Rosberga, ale wskoczył wreszcie do ścisłej czołówki. Na razie tylko na treningu.
Kolega Polaka z Renault - Witalij Pietrow - wykręcił czternasty czas (1:36.712).
Na uwagę zasługuje stosunkowo niska pozycja Ferrari i Red Bulla, ale nie można wyciągać z treningowych czasów żadnych daleko idących wniosków.
Drugi trening znów był popisem jednego kierowcy - Lewis Hamilton ponownie okazał się najlepszy, tym razem uzyskując czas 1:34.175. Tuż za nim uplasował się Sebastian Vettel z Red Bulla - 1:34.441. Trzeci czas wykręcił Nico Rosberg - 1:34.443.
Dobrze pojechał Michael Schumacher. Przez chwilę nawet prowadził, ale ostatecznie zmierzono mu piąty czas - 1:34.674.
Robert Kubica również podczas drugiej sesji treningowej uzyskiwał czasy zbliżone do czołówki. Jego najlepszy przejazd - 1:35.148 dał mu szóstą pozycję w stawce. Jego kolega z teamu - Witalij Petrow - awansował w stosunku do pierwszego treningu o pięć pozycji.
Odległe miejsca Ferrari nie mogą dziwić - Alonso i Massa cały drugi trening eksperymentowali z ustawieniami i oponami, przez co tracili na szybkości. Drugi trening ukończyli odpowiednio z siódmym i piętnastym czasem.
W sobotę trzeci trening i kwalifikacje. Start wyścigu w niedzielę o godzinie 10:00. Relacje na żywo na Sport.pl.
"Kraina deszczowców" - GP Malezji ?