Kierowca Force India od kilku tygodni współpracował z firmą zajmującą się produkcją okularów przeciwsłonecznych. W listopadzie do sprzedaży trafiły produkty sygnowane jego nazwiskiem.
Umowa została jednak zerwana przez Meksykanina po tym, jak marka pozwoliła sobie zażartować, na Twitterze z wyników wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Firma poleciła okulary przeciwsłoneczne obywatelom Meksyku, aby za ich pomocą ukryli łzy w momencie, gdy stawiany będzie wielki mur na granicy z USA.
- Fatalny komentarz. Dziś koniec mojej umowy z Hawkers. Nie pozwolę nikomu kpić z mojego kraju - napisał na Twitterze Sergio Perez.
Po reakcji kierowcy F1 i wielu negatywnych komentarzach ze strony użytkowników serwisu społecznościowego marka usunęła wpis.
- Usunęliśmy komentarz. Nie mieliśmy na celu nikogo obrazić - czytamy na oficjalnym koncie Hawkers.