Sebastian Vettel rzuci Formułę 1?

- Zaczynam myśleć, że Sebastian Vettel zbyt długo miejsca w Formule 1 nie zagrzeje - uważa Martin Brundle, były kierowca F1, a obecnie komentator. I nie jest to głos odosobniony. - Może spróbuję LeMans albo rajdów - mówił Vettel Sport.pl rok temu.

Sebastian Vettel to czterokrotny mistrz świata. Wszystkie tytuły zdobył w barwach zespołu Red Bull, od 2015 roku jeździ dla Ferrari, gdzie już takich sukcesów nie odnosi. Wiele osób, które z nim współpracowało w ostatnich latach, twierdzi, że się bardzo zmienił.

Jako przykłady podaje się jego zachowanie z ostatniego Grand Prix Meksyku. Vettel stracił miejsce na podium po tym, jak został ukarany przez sędziów za manewr podczas hamowania. Do tej pory 29-letni Niemiec sam krytykował takie zachowania. Dodatkowo, jego pełna wulgaryzmów rozmowa przez radio nieomal zakończyła się kolejnym upomnieniem.

- Gdy jeździł z nami, tak się nie zachowywał. Widać, że głośno daje znać o swojej frustracji i wszyscy dookoła doskonale zdają sobie z tego sprawę - mówi Christian Horner, szef Red Bulla.

W padoku coraz głośniej mówi się o tym, że Vettel może szukać innych wyzwań. Niemiecki kierowca ma kontrakt z Ferrari przynajmniej do 2017 roku, ale jego dalsze plany są nieznane.

- Zaczynam myśleć, że Sebastian Vettel zbyt długo miejsca w Formule 1 nie zagrzeje. Przyszedł tu w młodym wieku, pobił wiele rekordów. Patrzę na to, jak pracuje i widzę, że stracił do tego zapał - mówi Martin Brundle, były kierowca F1, a obecnie komentator.

Dziennik "The Times" cytuje anonimowego informatora ze świata F1. - Zdobył cztery tytuły mistrza świata i już nie musi niczego nikomu udowadniać. Ceni swoją prywatność i życie rodzinne, nie lubi błysku reflektorów. On może odejść z F1. To byłaby wielka szkoda, ale tak się może stać.

W zeszłym roku podczas Ferrari Racing Days w Budapeszcie mówił Sport.pl otwarcie, że do końca życia w F1 jeździł nie będzie. - Jestem fanem sportów motorowych i śledzę wiele serii. Jestem szczęśliwy w F1, ale być może spróbuję startów w Le Mans, a może nawet rajdów, w których jakiś czas temu jeździł mój kolega z zespołu Kimi Raikkonen. Ale dorastałem w wyścigach i pewnie tu jest moja przyszłość - powiedział .

Zachwycająca Hiszpanka chce jeździć w F1! Piękna kobieta w męskim świecie

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.